Pan Bóg stworzył człowieka i powiedział mu: Idźcie i zaludniajcie ziemię i czyńcie ją sobie poddaną! To znaczy, że Bóg dał człowiekowi pod opiekę ziemię i wszystkie stworzenia, które stworzył i jako istocie mądrej kazał się nimi opiekować. Św. Franciszek z Asyżu ukochał Boga i wszystkie stworzenia na ziemi. Stał się patronem zwierząt. Papież Jan Paweł II ustanowił Św. Franciszka z Asyżu patronem ekologii. W dniu Wspomnienia o Św. Franciszku z Asyżu obchodzimy Światowy Dzień Zwierząt. I nie tylko w tym dniu, ale zawsze należy pamiętać o tych naszych młodszych braciach w wierze i opiekować się nimi. Jest to wyrazem człowieczeństwa…
O człowieczeństwie pięknie opowiada ukraiński film „My, nasze zwierzęta i wojna.”
Film zaczyna się sceną, kiedy siedzący reżyser filmu mówi; | Było lato 2022r. – Bucza już się wydarzyła. Niestety, nikogo na Zachodzie nie zaskoczyła śmierć człowieka. A zwierzęta to temat, który potrafi poruszyć serca.” W filmie na tle zdjęć zburzonych wojną domów w miastach wolontariusze opowiadają, jak ratowali psy i koty, które uciekający przed wojną ludzie pozostawili w domach. pokazywali , jak ratowali zwierzęta z ZOO, na terenach objętych wojną. opowiadali, jaką traumę z powodu wojny przeżywały zwierzęta. później jest pokazane schronisko psów i kotów a Amsterdamie w Holandii. Zwierzęta odżyły, zapomniały o traumie, spały nawet w łózkach ze swoimi nowymi właścicielami. Pokazane są losy zwierząt z ZOO ewakuowanych do Hiszpanii, też zwierzęta powoli zapominają o traumie choć trudno. Film pokazuje historię patrona – kundelka, którego żołnierze ukraińscy ocalili. Patron pomagał żołnierzom, szukał min. Kiedy jego pan zginął, wywieziono go do miasta i dostał nowego pana. I tu pomaga żołnierzom. Razem odwiedzają szpitale rannych żołnierzy, Patron jest psychicznym wsparciem dla okaleczonych weteranów. Chodzi na pogadanki do szkoły. Dzieci sadzają go na honorowym miejscu. Od UNICEF-u otrzymał tytuł … Sprawiedliwy Pośród Narodów Świata. To pierwszy przypadek, kiedy taki tytuł otrzymało zwierzę. Na końcu są napisy mówiące o losach bohaterów filmu. Koniec.
Film „My, nasze zwierzęta i wojna” to film dokumentalny, a ściślej reportaż. To majstersztyk sztuki reportażu filmowego. Doskonale gra na emocjach i o to reżyserowi filmu chodziło. Jak mówi wstęp filmu: ” Jest rok 2022r. – Bucza się już zdarzyła, Los ludzi na Zachodzie nikogo nie obchodzi, ale zwierzęta…” I oto w filmie chodziło. Chodziło, by pokazać okropieństwa wojny i poruszyć ludzkie serca. To się twórcom filmu udało. Film gra na emocjach i robi to doskonale. Nie ma nic bardziej poruszającego serce niż film dokumentalny oparty na prawdzie pokazujący okropieństwa wojny z punktu widzenia istot, które w niej najbardziej cierpią, tu zwierzęta. Film nie pokazuje okropieństw wojny, nie pokazuje miast w Donbasie, których wygląd przypomina już już krajobraz księżycowy, w filmie pokazana jest tylko jedna zrujnowana wybuchem rakiety kamienica i szpital pełen rannych żołnierzy, ale robi większe wrażenie niż pokazanie zamienionych bombami i rakietami w perzynę miast Donbasu. W tle jest pokazywane, jak ludzie uciekali z ogarniętych wojną terenów i zostawiali zamknięte w domach psy i koty. Skupia się na ratowaniu tych zwierząt. pokazuje beztroskie losy zwierząt już wywiezionych z terenów wojny. To robi wrażenie! Szczególnie na wyobraźnię każdego wrażliwego człowieka działa historia kundelka Patrona. Można zarzucić filmowi, że jest trochę przegadany. Polega głównie bowiem na opowieściach wolontariuszy ratujących zwierzęta. Jednak te opowieści nie są nudne. Bohaterowie robią to ciekawie. poruszają serca i o to chodzi. Moim zdaniem film ma wymiar pacyfistyczny. Uważam, że należałoby zebrać wszystkich polityków, którzy wywołali tę wojnę i ją podsycają i kazać w kinie, jak nie zechcą, siłą oglądać ten film. Może coś do nich dotrze.? Wojnę jak pisał Julian Tuwim w wierszu wywołują cyniczni politycy , bo… im ” nafta trysła”, a cierpią niewinni” ludzie i bezbronne istoty. Wszystkie stworzenia duże i małe… A kiedy się wojna kończy, już nikt nie pamięta, kto kiedy i o co ją zaczął… Film polecam wszystkim ludziom o wrażliwych sercach. Nie wyjdą z kina znudzeni! Do przemyślenia…
Kiedyś moja znajoma powiedziała, że media nie podają rzetelnej informacji dziennikarskiej, a grają na emocjach ludzi. Jak jest jakaś sytuacja kryzysowa, to nie pokazują jak ratują ludzi czy jak ludzie zostają bohaterami czy jaki ciężki los im pozostaje w udziale, a pokazują ciężki los zwierzątek ewentualnie dzieci, bo… to się dobrze sprzedaje. Media grają na emocjach, a nie zmuszają ludzi do myślenia. Zdaniem znajomej jest to celowe, by upodlić człowieka, pokazać, że człowiek jest malutką istotą kierującą się emocjami i instynktem i nie myśli. I że… jest to takie szatańskie! Czy ma rację i jest to wyraz satanizacji czasów?
Kiedyś w kabarecie Olgi Lipińskiej artyści śpiewali: „W telewizji taka jedna powiedziała, że komuchy z polski zrobić chcą … Telewizja po naszemu winna jest wszystkiemu. Może wreszcie ktoś coś zrobi w tej telewizji i pogoni z niej w cholerę dziennikarzy. Za uczciwą wziąć się pracę! Stulić pyski! Przecież wreszcie macie Polskę swoich marzeń.”
Nie ulega wątpliwości, że dzisiejszy świat żyje w jakimś matrixie – rzeczywistości tworzonej przez media. Dziennikarstwo nie na darmo jest nazywane czwartą władzą. Dziennikarze to potęga, w nieodpowiednich rękach mogą stanowić zagrożenie dla świata. Dziennikarze kreują rzeczywistość, a my zwykli ludzie w niej żyjemy i… głupiejemy. Nie wiemy bowiem, co jest prawda , a co fałszem. Media mogą nam wmówić wszystko i z najinteligentniejszego człowieka zrobić głupca. Media mają rząd dusz i sterują nimi jak chcą, Czy to nie jest szatańskie?W obecnym świecie mamy dwie wojny: w Europie na Ukrainie i Bliskim Wschodzie Izraela ze światem arabskim. Obie są okrutne i pochłaniają wiele istnień ludzkich. Ale czy nie okrutniejsza jest… wojna światowa hybrydowa, którą toczą media? Nie ginie w niej ani jeden człowiek, nie zrujnowany został ani jeden dom, szpital czy szkoła, ale… zatruwa ludzkie dusze. I to chyba… kiedyś zostanie uznane za największą zbrodnię przeciwko ludzkości XXI wieku.
Katolicy mówią, że mamy Czasy Ostateczne . Toczy się wojna Dobra ze Złem, po niej nadejdzie Jezus Chrystus, by przywrócić nam na ziemi Eden sprzed Grzechu Pierworodnego. Żeby to jednak nastąpiło musi na ziemię przyjść Szatan ii Chrystus musi z nim toczyć wojnę. Czy już to się dzieje?
Zwolennicy teorii spiskowych mówią, że Izrael odbuduje Świątynię Jerozolimską i będzie rządzić w niej Mesjasz! Ale… Mesjasz już był! To kto będzie tym nowym Mesjaszem? Mesjasz z Piekieł? Antychryst? Pożyjemy, zobaczymy…
Podstawowe i jedyne przykazanie Szatana brzmi: Róbcie co chcecie! Bardzo to wygodne i dla wielu ludzi ulubione. Nie róbcie co chcecie! Działajcie na rzecz człowieczeństwa i bądźcie ludźmi, a … wrócimy do Raju na Ziemi… Uda nam się to? Życie jest piękne, więc żyjmy z niego i korzystajmy dla dobra własnego i społeczeństwa! A co będzie? Zobaczymy czy uda nam się dożyć matuzalemowego wieku…
Jestem prawnikiem, psychologiem i dziennikarzem, w kolejności, w której napisałam. W dziennikarstwie piszę co mi w duszy gra, ale uważam by było to sensowne, miało treść i spełniało społeczną rolę.