Przeczytałam wywiad z dyrektorką niepublicznej szkoły dla dzieci o niepełnosprawności intelektualnej i zaburzeniami emocjonalnymi. Powiedziała ona, że jeżeli któreś z jej dzieci zarazi się koronawirusem, to ona… będzie miała traumę do końca życia. Boi się o swoje dzieci, bo są to dzieci o obniżonej odporności i zupełnie inaczej niż normalne dzieci reagujące na zasady sanitarne i wymogi, jakie ministerstwo ustaliło, że mają być stosowane w szkołach. Te dzieci nie będą się stosowały do zasad, większość nawet nie rozumie dlaczego im się każe zasłaniać twarz, trzymać dystans i… że nie wolno im podkradać jedzenia kolegi i lizać zabawek. Do tego są to dzieci o obniżonej odporności i w wypadku dostania się wirusa covid19 do szkoły nie będą mieli szans. Nie dotyczy to tylko dzieci, ale i dorosłych z niepełnosprawnością umysłową i zaburzeniami emocjonalnymi. Czy ludzie często nie zdają sobie z zagrożenia pandemią i … boją się. Na strach reagują wyparciem i ucieczką w wiarę w teorie spiskowe o koronawirusie, zwłaszcza te, które niwelują niebezpieczeństwo zarażenia. Rząd docenił ten problem. Osoby z zaburzeniami psychicznymi nie mają obowiązku noszenia maseczek. Czy ludzie z zaburzeniami psychicznymi są niebezpieczni?
Ten problem podejmuje amerykański pt. „Nieobliczalny”. Pierwszą sceną filmu jest, jak mężczyzna włamuje się do domu, zabija mieszkańców i podpala dom, a potem odjeżdża. Potem film pokazuje kadry wielkiego miasta i czytane są wiadomości radiowe, kończą się podaniem, że w dużych miastach wzrasta liczba przestępstw ludzi z zaburzeniami psychicznymi. Potem zaczyna się właściwa akcja. Widzimy dom głównej bohaterki Rachel, jej młodszego brata i narzeczoną brata. Rachel jest w trakcie rozwodu z mężem. Umawia się ze swoim przyjacielem prawnikiem. Odwozi syna do szkoły i jadą zatłoczoną autostradą. Dochodzi do słownej potyczki ze stojącą w korku Rachel i innym kierowcą, który blokuje drogę. Widzimy, że ten kierowca, to… morderca z początku filmu. Jednocześnie radio podaje, że trwają poszukiwania psychopaty, który nie wytrzymał traumy rozwodu i zamordował byłą żonę i podpalił dom. I tu… zaczyna się gehenna Rachel. Psychopata idzie na spotkanie z przyjacielem Rachel i na oczach innych ludzi go morduje. Jednocześnie wykradł dane telefoniczne Rachel i cały czas manipuluje nią przez telefon. Każe jej… wybrać , kogo z bliskich jej ma zamordować. Zmuszona Rachel podaje swoją klientkę i zawiadamia policję. Tymczasem zabójca… włamuje się do jej domu i morduje narzeczoną jej brata , a brata więzi i oblewa benzyną. Przez cały czas rozmawia z Rachel przez komórkę. Kiedy do domu wpada policja, morderca podpala przywiązanego do krzesła brata Rachel i ucieka. Policja go jednak rani. Psychopata dalej manipuluje Rachel. Każe jej syna odebrać ze szkoły i mówi, że go zamorduje i że… ona będzie za to odpowiedzialna. Rachel podejmuje decyzję. Zwabia zabójcę do domu swojej matki, ukrywa syna, a sama usiłuje zabić mordercę. Dochodzi do dramatycznej walki, w rezultacie, której Rachel ratuje syna i wbija nożyczki w oko mordercy zabijając go. Na miejsce zdarzenia przyjeżdża policja i film kończy się szczęśliwie. Policja mówi Rachel, że jej brat przeżył i wyjdzie z tego. W ostatniej scenie Rachel z synem jadą samochodem i drogę im zajeżdżą pirat drogowy. Rachel chce mu nawrzucać, ale się hamuje. Syn mówi: dobrze zrobiłaś, mamo! i…. jadą dalej.
Film „Nieobliczalny” to klasyczny thriller psychologiczny. Jak to zwykle z takimi filmami bywa, nie powinnam podawać streszczenia filmu, bo… nie zachęcam do obejrzenia, jak czytelnik pozna treść filmu. Jednak streściłam akcję, bo… ta recenzja ma co innego na celu, a może i zachęci do obejrzenia. Jak napisałam, film jest klasykiem gatunku. Widz od początku zna mordercę, a akcja polega na pokazaniu, jak on manipuluje główną bohaterką i doprowadza ją do morderstwa. Zabija go. Czy tego chciał morderca? Zapewne tak? Morderca jest psychopatą, a psychopata ma pokrętny sposób myślenia. Film to z zasady popis aktorski dwóch głównych bohaterów. Mordercy psychopatycznego, którego fenomenalnie gra Russel Crown i Głównej bohaterki Rachel. Aktorka ją grająca wspaniale przekazuje przemianę bohaterki z zahukanej kobiety uwikłanej w ciężki rozwód w wyrachowaną mścicielkę. Film dozuje napięcie w stylu Hitchcocka. Emanuje hitchcockowski suspensem. Jedynie co jej na wskroś współczesne i oddala się od klasyki gatunku to realistyczne sceny zabójstw. Są okrutne, krew się leje. De gustibus non est disputandum. Ja jednak wolę tradycyjnego Hitchcocka, w którym sceny zabójstw podawane są subtelnie i zostawia się je do wyobraźni widza. I myślę, że to jest lepsza, bo wyobraźnia widza jest nieograniczona i warto w nią inwestować . a nie walić wszystko kawę na ławę. Film bardzo dobrze ukazuje psychikę psychopaty i ewolucję Rachel, od panicznego strachu do wyrachowanej mścicielki. Film warto zobaczyć, ale… to film dla ludzi o silnych nerwach. Nie dla psychicznych!
Ja jako psycholog rozróżniam dwa pojęcia: psychiczny i psychopata. Termin psychopata pochodzi od greckich słów: psyche – dusza i pathos czyli cierpienie. Psychopata to człowiek o zaburzonej duszy, a raczej o zaburzonym sposobie myślenia i odczuwania. Z ważniejszych cech osobowości psychopatycznej to brak empatii do innych ludzi. To lekceważenie autorytetów i zasad, w tym zasad prawnych. To zwiększona zdolność do kłamstwa i celowego wprowadzania w błąd. To wysoko rozwinięta zdolność manipulowania ludźmi w celu uzyskania własnych korzyści. To wysoki próg odczuwania lęku, psychopata boi się, bo nie wie, co to jest strach. To brak poczucia odpowiedzialności za własne niemoralne postępowanie. To tendencja do obwiniania innych za własne niepowodzenia. Psychiczny to wulgarne określenie chorego psychicznie, czyli chorego na zaburzenia emocjonalne, choć niektórzy psychicznymi nazywają także niepełnosprawnych intelektualnie. Każdy chory psychicznie jest psychopatą, ale nie każdy psychopata jest chory psychicznie. Dlatego psychiatria odróżnia tzw. osobowość psychopatyczną. Termin psychopata ma znaczenie w kryminologii i używa się go do charakteryzowania przestępców, zwłaszcza zabójców. Jest teoria kryminologiczna, która mówi, że każdy zabójca jest psychopatą. Niektórzy szli nawet dalej wysuwając wniosek, że zabójców nie powinno się karać, a leczyć. Dziś wiadomo, że psychopata nie jest tożsamy z chorym psychicznie. Jeżeli zabójca ma osobowość psychopatyczną to nie znaczy że jest niepoczytalny i nie może odpowiadać karnie. Przeciwnie jest bardzo poczytalny, często z najdrobniejszymi szczegółami planuje tzw. morderstwo doskonałe i jeszcze manipuluje wymiarem sprawiedliwości, by uniknąć kary. Często tak skutecznie udaje chorego psychicznie, że unika kary. Czy takim psychopatą nie jest zabójca prezydenta Adamowicza?
Chory psychicznie mieści się w pojęciu osobowości psychopatycznej. Zwłaszcza gdy chodzi o chorych na schizofrenię to w społeczeństwie pokutuje pojęcie, że ci chorzy są niebezpieczni dla otoczenia. Ludzie się ich boją. A jak się boją, to chcą ich izolować od społeczeństwa. Dlatego tyle osób chorych na schizofrenię wegetuje na najniższych rentach, bo wciąż pokutuje pogląd, że ci ludzie nie nadają się do pracy. A jak się trafi, że pracodawca taką osobę przyjmie, to… musi go zwolnić, bo inni pracownicy się buntują, bo się boją. Czy długo jeszcze chory na schizofrenię będzie miał w życiu jedyną perspektywę… rentę?
Tymczasem ludzie niebezpieczni dla otoczenia i zdolni do przestępstw to tylko 1% schizofreników. Większość jak jest niebezpieczna to tylko dla siebie i to właśnie z powodu izolacji społecznej, bo nie widzą perspektyw dla siebie w życiu i kończą samobójstwem. Większość ludzi chorujących na schizofrenię i chorobę dwubiegunową, kiedy się leczy i regularnie bierze leki może żyć normalnie, pracować i jest wartościowym członkiem społeczeństwa. Dotyczy to także najcięższej odmiany schizofrenii, schizofrenii paranoidalnej.
Ludzie chorzy psychicznie mają podwyższony próg odczuwania własnej choroby. Wydaje im się, że ludzie twierdzą, że są głupi, bo są chorzy. Trochę wyrozumiałości! Nie rańmy uczyć ludzi wrażliwych! A chory psychicznie ma podwyższoną wrażliwość! Czy tak trudno zrozumieć drugiego człowieka? Zrozummy, a może przestępstw będzie mniej? Takie przesłanie daje film ” Nieobliczalny” Ja rozumiem… Ale może to dlatego, że sama jestem osobą z … zaleczoną chorobą dwubiegunową?
Jestem prawnikiem, psychologiem i dziennikarzem, w kolejności, w której napisałam. W dziennikarstwie piszę co mi w duszy gra, ale uważam by było to sensowne, miało treść i spełniało społeczną rolę.