„Pomnik swój widzę ogromny”

W filmie ” Titanic” Jamesa Camerona jest następująca scena: Bohaterowie siedzą w restauracji na statku i jedzą obiad. Konstruktor Titanica mówi chełpliwie: Zbudowaliśmy statek największy i najszybszy. Na to główna bohaterka Rose – grana przez Kate Winslet odpowiada: Niedawno czytałam dzieło pana Freuda. On pisał w nim właśnie o… męskiej fascynacji rozmiarami.

W sobotę 10 listopada 2018r w przeddzień Święta Niepodległości, obchodzonego w tym roku szczególnie uroczyście, bo to Stulecie Odzyskania Niepodległości, odsłonięto w Warszawie na głównym placu, Placu Piłsudskiego pomnik prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Pomnik robi wrażenie. Liczy ponad 6 metrów wysokości i jest z brązu. Czy postawienie takiego pomnika to godne uczczenie prezydenta Lecha Kaczyńskiego i godne danie wyrazu jego zasługom, jakie położył w zdobyciu przez Polskę wolności i jego zasług dla kraju, kiedy był prezydentem? A może ten pomnik to tylko zaspokojenie ego ludzi, którzy są przy władzy? Czy Lechowi Kaczyńskiemu w smak by był taki pomnik. Lech Kaczyński był człowiekiem prostolinijnym, nieśmiałym i skromnym i za życia mawiał: Nie stawiajcie mi pomników, bo wszystko co czynię nie robię dla spiżu. Testament Lecha Kaczyńskiego…

Modę na pomniki przyniósł wiek dziewiętnasty. Pojawiła się wtedy mania, by każdemu kto się zasłużył stawiać pomniki. W Polsce na pomniki swoich wielkich rodaków składało się całe społeczeństwo i ludzie chętnie dawali pieniądze, kosztowności, a kobiety nawet obrączki. Tak między innymi wybudowano pomnik Księciu Józefowi Poniatowskiemu. Z czasem idea stała się farsą: rządzący zaczęli stawiać swoim pomniki nawet, jeśli zasługi były minimalne. Najbardziej znaną budowniczką pomników była królowa angielska Wiktoria. Po śmierci swojego męża księcia Alberta stawiała mu pomniki gdzie się dało. Upstrzyła nimi cały Londyn, stawiała pomniki w ogrodach Windsoru. Po jej śmierci te pomniki spotkało zapomnienie. Większość została zburzona i wywieziona na śmietnik, te w ogrodach pałacowych murszały i rozsypały się. Biograf królowej Wiktorii napisał, że wspanialsze i trwalsze pomniki, które stoją do dzisiaj zbudowała nie Wiktoria, a pierwsza pielęgniarka Florance Nithingale – szpitale na całym świecie.

W Polsce pierwszym pomnikiem była postawiona jeszcze w XVII wieku Kolumna Zygmunta i… stoi do dzisiaj. Nikt w żadnym systemie politycznym jej nie ruszył, poza krótkim czasem okupacji, kiedy padła podczas Obrony Warszawy w 1939r. Tymczasem komunistyczne pomniki spotkał smutny los. Lenin z Poronina pojechał do muzeum komunizmu. Zburzono pomniki komunistycznych bohaterów Janka Krasickiego, Hanki Sawickiej, Wandy Wasilewskiej. Padły pomniki ku czci armii Berlinga, Armii Czerwonej. W tym roku weszła w życie ustawa o dekomunizacji symboli. Zburzono w Legnicy ostatni relikt obecności Armii Radzieckiej – pomnik Wdzięczności Narodu Polskiego dla Armii Czerwonej. Zmienił się system, zmieniły się słuszne idee. W wolnej Rzeczpospolitej jak grzyby po deszczu rosły pomniki Józefa Piłsudskiego, Mościckiego, gen. Andersa, rotmistrza Pileckiego, Inki, majora Łupaszki, Papieża Jana Pawła II , a po uzyskaniu władzy przez Prawo i Sprawiedliwość pomniki ku czci Ofiar Katastrofy Smoleńskiej i prezydenta Lecha Kaczyńskiego. W miastach gdzie włodarzami stał się pis za punkt honoru sobie stawiają, by postawić jak najbardziej okazały pomnik prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu. Czy pomniki na zawsze w pamięci ludzi pozostawiają Wielkich Narodu?

W XIX wieku po śmierci jednego z naszych wielkich pisarzy poeta napisał: ” Pomnik mu postawiono trwalszy niż ze spiżu, bo z pamięci ludzkiej.” I te słowa odnoszą się do uznania całego Narodu dla swoich najwybitniejszych obywateli. Stawianie zaś pomników to… kupczenie symbolami narodowymi. To zaspakajanie wybujałego ego ludzi żyjących, rodziny, ludzi przy władzy. Dziś nie ma już pomników na miarę Kolumny Zygmunta, co przetrwała wieki. Dziś budowanie pomników to… pomnikomania, najczęściej rządzących. Dziś pomniki dzieli się na słuszne i niesłuszne. Pomniki niesłuszne spotyka śmietnik historii. A najbardziej przykre jest, … kiedy zmieni się władza i bohater staje się niesłuszny. Pomniki się obala! Złośliwi twierdzą patrząc na postać bohatera na pomniku, że pomnik jest uniwersalny… Zmieni się kiedyś tabliczkę i pomnik Wincentego Witosa zostanie pomnikiem Lenina. Przykre to zwłaszcza dla ludzi, którzy życie oddali dla państwa, narodu społeczeństwa. Oni nie robili tego dla pomników, ale bardzo boli, kiedy ich monument ląduje na śmietniku historii. Władza kupczy pomnikami…

Dlatego, kiedy w Święto Niepodległości pójdziecie w Warszawie na Plac Piłsudskiego i spojrzycie na pomnik prezydenta Lecha Kaczyńskiego, zastanówcie się, czy Lech Kaczyński pomnik swój widział ogromny? A może on swoim życiem budował pomnik trwalszy niż ze spiżu? Przetrwa zmianę władzy?

Rating: 4.5/5. From 4 votes.
Please wait...

Jeden komentarz do “„Pomnik swój widzę ogromny””

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *