Zima się skończyła – wiosna pełnymi krokami u bram. A z wiosną pojawia się jak co roku pytanie: miłość czy seks? Jak bowiem wiadomo, wiosną odradza się życie, słońce świeci wysoko, a w ludzi wstępuje energia. Hormony buzują i często ludzie tracą nad sobą kontrolę. Rodzi się miłość. kolorowy zawrót głowy i człowiek daje się ponieść emocjom. Jak daleko powinno się dać ponieść emocjom i czy miłość fizyczna jest zdrowa dla człowieka?
Paulina C. zawsze przez kolegów w szkole nazywana była zimną rybą. Stroniła od towarzystwa kolegów, mówiono nawet, że bała się mężczyzn. Dla niej ważna była tylko nauka. Na studiach też się tylko uczyła. kiedy zaś jakiś student się nią zaczynał interesować, wyśmiewała go. Wkrótce zrobiło się wokół niej pusto. Skończyła studia i poszła do pracy. Liczyła się dla niej tylko kariera zawodowa, żadnego towarzystwa, żadnych zabaw, a o miłości mówiła, że to przeżytek katolickiego ciemnogrodu. Dziś ma 55 lat. Weszła w okres menopauzy, kariera zawodowa się kończy, bo zbliża się emerytura. I zauważyła, że … jej koleżanki mają już dzieci na studiach i zajmują się ustawianiem im życia. A wokół niej pusto. Dopadła ją samotność, pojawiła się chandra. Zaczęła ludziom zazdrościć, stała się zrzędliwą, starą panną i złośliwość. Kiedyś dumna ze swojego dziewictwa, dziś wstydzi się przyznać. Pojawiły się u niej objawy depresji: napady płaczu bez przyczyny, omdlenia, bóle brzucha bez fizjologicznej przyczyny, brak apetytu i głodzenie się. Trafiła do psychiatry. Czy to należy zwalić tylko na czas menopauzy?
Psychologia rozróżnia dwa rodzaje miłości. To miłość emocjonalna i miłość fizyczna. Miłość emocjonalna to sfera uczuć, zakochanie, empatia, szacunek i zaufanie do ukochanej osoby. Miłość fizyczna to seks. Seks zaś to w najprostszym uproszczeniu to… ćwiczenia gimnastyczne, jak powiedział niegdyś seksuolog w polskiej komedii „Sztuka kochania”. Oczywiście od dawien dawna człowiek zadaje sobie pytanie, czy seks jest dla człowieka ważny czy jest potrzebny w życiu człowieka. Odpowiedź jest prosta: tak jest bardzo ważny i potrzebny, bo seks to instynkt, instynkt utrwalania gatunku. W całym świecie zwierzęcym życie zaczyna się od seksu. U człowieka też. Tylko że… człowiek to nie zwierzę, ma rozum i wolną wolę. I ten rozum jest po to, by człowiek nie postępował jak… najdzie ochota to pies kota wyłomota i… samiec wyciągał partnerkę na trawnik. Bóg dał człowiekowi miłość. U człowieka seks ma tylko wielką rolę jak jest połączony z miłością, miłością emocjonalną. Seks jest piękny, gdy dwoje zakochanych ludzi w igraszkach łóżkowych obdarza się empatią, czułością i bezgranicznie sobie ufa. Wtedy seks spełnia swój cel: kończy się obopólnym wspaniałym orgazmem.
Seks jest bardzo ważny w życiu człowieka, ale tylko seks połączony z miłością. Kiedy kocha się dwoje ludzi zakochanych i w miłość wkłada uczucie, zawsze dochodzi do orgazmu, a orgazm jest tym większy, im więź uczuciowa wiążąca partnerów jest większa. Przy seksie, w który wkłada się miłość, wytrysk u mężczyzny, który jest świadectwem orgazmu jest tym większy, im większe jest uczucie. Lekarze mówią, że przy kochaniu się z miłością, im większa miłość, tym większe prawdopodobieństwo poczęcia dziecka, bo wytrysk jest większy i intensywniejszy. Podczas seksu połączonego z uczuciem uwalnia się hormon szczęścia, czyli oksytocyna. U kobiety wyrazem orgazmu jest skurcz macicy, a im intensywniejszy orgazm skurcze całego podbrzusza. Wyraża się to… bólem podbrzusza, ale jest to miły ból i o jakże! pożądany. Oksytocyna, czyli hormon szczęścia jest odpowiedzialny za nasze samopoczucie, naszą empatię. Jest dowiedzione, że człowiek, który się często kocha jest zadowolony z życia, sympatyczny i empatyczny dla innych ludzi i… trochę rozkojarzony, bo myślami bujający przy swojej ukochanej osobie. Miłość zwykle nam się kojarzy z wiosną, bo wiosną mamy więcej energii i ciągnie nas do drugiej osoby. Słońce uwalnia oksytocynę. Nie da się więc ukryć, że ludzie wiosną chodzą jak zakochani, trochę rozkojarzeni i trochę zapominają, gdzie są i co robią. Wiosna to nie na darmo się mówi czas zakochanych!
Seks czy miłość? Odpowiedź jest jednoznaczna: seks zawsze z miłością. Miłość jest niezbędna dla naszego zdrowia psychicznego. Młodzież wiosną się zakochuje i … szaleje. To bolączka dla nas rodziców. ale to dobry objaw u naszych pociech. Zmartwieniem , by było, że szesnastolatek siedzi cały dzień w domu, z nikim się nie spotyka i tylko cały czas się uczy. Wtedy to jest sygnał dla nas, że z naszą pociechą jest coś nie tak, że trzeba poszukać pomocy terapeuty. Bo takie wyalienowanie u szesnastolatka czy szesnastolatki nie jest normalnym zachowaniem! Z młodością nieuchronnie związana jest miłość. Dajmy więc szaleć młodzieży i tylko… dyskretnie ich kontrolujmy i uczmy rozsądku w miłości i zakochaniu!
Czy to złe jak szesnastolatek rozpocznie inicjację seksualną? Nie, nie jest złe, jeśli ma wpojone co to jest miłość i zaufanie i oddanie drugiej osoby, a my nauczymy go odpowiedzialności za siebie i ukochaną osobę.
Wiosna – ja kocham i jestem kochana i wszystkim życzę, by ich miłość i ta fizyczna i ta emocjonalna była taka jak moja i mojego męża. Ach, ta oksytocyna! Jestem trochę rozkojarzona i bujam w obłokach, ale… z tobą!
Bóg ukochał ludzi i powiedział: Miłujcie się jak Ja was umiłowałem. I Bóg dał człowiekowi miłość i seks. Bóg nie potępia seksu. Bóg nas zawsze i wszędzie widzi i wie, że jesteśmy szczęśliwi, gdy się kochamy. I on jest szczęśliwy, gdy człowiek kocha. Tylko jednak wtedy, gdy z miłością. Kochajmy się na szczęście dla nas i radość dla Boga! Kochasz? Ja tak!!!
Jestem prawnikiem, psychologiem i dziennikarzem, w kolejności, w której napisałam. W dziennikarstwie piszę co mi w duszy gra, ale uważam by było to sensowne, miało treść i spełniało społeczną rolę.