Ku pamięci!!!

Mówi się powszechnie, że pamięć Narodu na pstrym koniu jeździ. Ja jednak uważam, że pamięć Narodu to najwyższe wyróżnienie jakie może spotkać wielkiego człowieka. I pamięć Narodu to naprawdę wielkie wyróżnienie, bo Naród i Historia są okrutni, ale sprawiedliwi. Na pamięć Narodu ciężko jest zasłużyć.

Kiedyś, a było to po śmierci prezydenta Lecha Kaczyńskiego, dyskutowałam z moją koleżanką. Powiedziała ona po obserwacji Polski po Katastrofie Smoleńskiej i liczbie osób, które składały znicze pod Pałacem Prezydenckim, a potem po zobaczeniu ilości osób, które szły za pogrzebem pary prezydenckiej, że Polacy jednoczą się tylko na pogrzebach. Niestety, ja mam bardziej przykre przemyślenia…

Pogrzeby wielkich ludzi dzielą społeczeństwo…

Pamiętam, jaka była awantura, kiedy ogłoszono, że para prezydencka zostanie pochowana na Wawelu. Od razu dał się zauważyć podział polskiego społeczeństwa, a kłótnie były na noże. Zwolennicy Prawa i Sprawiedliwości i wielbiciele Lecha Kaczyńskiego mówili, że… jeżeli ktoś w dwudziestym wieku zasłużył na Wawel to był to Lech Kaczyński, za swój patriotyzm. Lech Kaczyński był ich zdaniem największym działaczem komunistycznej opozycji i to dzięki niemu odsunięto w Polsce komunistów od władzy. Twierdzą też, że był najlepszym prezydentem w demokratycznej Polsce. Przeciwnicy pochówku na Wawelu zaraz ich ripostowali. Mówili, że … władze kościelne kupczą Wawelem, że o pochowaniu prezydenta na Wawelu powinien decydować Naród, bo Wawel należy do Narodu. Przeciwnicy pochówku prezydenta na Wawelu posuwali się nawet do twierdzenia, że… taka nieznana nikomu miernota nie zasługuje na Wawel. W kraj poszedł nawet bardzo niewybredny i przykry dowcip o… zimnym lechu. Kim naprawdę był Lech Kaczyński rozstrzygnie historia, ale na to trzeba będzie poczekać … dwieście lat.

Zwolennicy pisu się jednak szybko zrewanżowali platformie za lżenie prezydenta Lecha Kaczyńskiego. W obieg poszły nieprzychylne opinie i plotki aż do posunięcia się do nazwania zdrajcami po śmierci prof. Bartoszewskiego, Tadeusza Mazowieckiego, Bronisława Geremka. Dostało się nawet dawno zmarłemu Jackowi Kuroniowi.

Obecnie na dniach i przykre tym bardziej, bo w czasie wspaniałych świąt dla chrześcijan, świąt Bożego Narodzenia – świąt pokoju i zgody, zmarł biskup Tadeusz Pieronek. I od razu zaczęła się… kłótnia o Pieronka. Publiczna telewizja Jacka Kurskiego w Wiadomościach Jedynki ograniczyła się tylko do lakonicznej wzmianki, że zmarł. Stacje Polsatu, TVN czy lewicowej Superstacji poświęciły biskupowi Pieronkowi cały reportaż, a w TVN były to peany zachwytu. I zamiast zadumać się nad przemijaniem i śmiercią znanego człowieka narodowa awantura. Jeden zwolennik pisu na forum dyskusyjnym Facebooka porównał Pieronka do… Stalina i Hitlera. Napisał, że TVN biłby pochwalną pianę nawet na cześć Hitlera i Stalina, gdyby oni krytykowali pis. Pieronek był kontrowersyjnym księdzem. Krytykował Kościół za jego błędy i wypaczenia i twierdził, że Kościołowi w Polsce na gwałt należy się moralna odnowa, bo ludzie odchodzą od Kościoła. Jako jeden z nielicznych hierarchów kościelnych pochwalił film ” Kler”. Powiedział, że to prawdziwa wizja kościoła w Polsce i że każdy hierarcha kościelny powinien go zobaczyć i… wyciągnąć wnioski. Krytykował pis, ale za to… że wciągają Kościół do polityki. Uważał bowiem , że… co boskie Bogu, co cesarskie cesarzowi. Także lewica włączyła się w nagonkę na Pieronka. Lewicowy dziennikarz napisał, że Pieronek mówił, że homoseksualizm to choroba i należy do tych ludzi podchodzić z empatią jak do ludzi chorych. Dostało mu się także od lewicy za… potępienie aborcji eugenicznej z powodu wad płodu. Ja uważam, że ta fala hejtu po śmierci Pieronka jest obrzydliwa. Moim zdaniem biskup Pieronek był mądrym duchownym i jako jeden z nielicznych hierarchów kościelnych widział wady Kościoła i jawnie je krytykował. Wiedział, że nie ma zwycięstwa wiary bez odnowy Kościoła. Moim zdaniem jego wypowiedzi na temat homoseksualizmu i aborcji nie są wsteczne, a bardzo mądre. Co nam zostanie jak oplujemy naszych Przewodników Duchowych?

Dla każdego człowieka ważne jest, kiedy przekracza Próg Wieczności. Wprawdzie my żyjący nigdy się nie dowiemy, co czuje ten co przekracza ten Próg. jednak chrześcijańska wartość trwale zdobyta, która nigdy się nie zmieni, to szacunek dla śmierci. Zmarłemu przysługuje nasz żal i szacunek! Czy każdemu?

Zwykli zjadacze chleba nigdy nie doczekają się Pamięci Ludzkości. Nasza śmierć będzie cicha i skromna jak nasze życie i tylko najbliżsi będą żałować, że nas nie ma. Jednak znani i szanowani ludzie to własność Narodu. Naród będzie po nich płakał. Im się należy nasz szacunek i dzielenie z punktu uprawiania polityki sławnych ludzi na słusznych i nie słusznych jest obrzydliwe. Wszystkim zmarłym Wielkim Ludziom należy się nasz szacunek. Dla biskupa Tadeusza Pieronka obrzydliwe było mieszanie zmarłych do robienia polityki i marsz po trumnach do politycznej chwały. Biskup Tadeusz Pieronek był Wielkim Polakiem! Chwała i cześć zmarłemu! Uzmysłówcie to sobie maluczcy szczekacze! Ku pamięci Narodu…

Rating: 4.7/5. From 3 votes.
Please wait...

2 komentarze do “Ku pamięci!!!”

  1. Powiem tylko to, że nie rozumiem jak można w ten sposób połączyć Kardynała z Hitlerem i Stalin em z wypowiedzi tego internauty.
    Przepraszam ale nie przyspozyla Pani i tak naruszonej chwaly braci prawniczej.

    1. Przepraszam, ale to nie ja porównałam. A ten internauta wyrażnie napisał, mają sugestię, że TVP o śmierci biskupa Pieronka podała tylko wzmiankę, a Stacje komercyjne całe reportaże, że TVN piał by peany pochwalne nawet na Hitlera i Stalina. Więc nie rozumiem dlaczego ten przytyk do mojej wiedzy prawniczej. Pan kiedy przeczytał charakterystykę mojego wykształcenia ma z tym jakiś problem?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *