„Ja jestem Złem!”

Niegdyś duże wrażenie zrobiła na mnie powieść Patricka Süskinda i film na jej podstawie „Pachnidło” oraz film Romana Polańskiego „Wstręt” . „Pachnidło” to studium mordercy, „Wstręt” to studium chorego na schizofrenię. Obecnie połączeniem tych dwóch obrazów jest film „Joker”. „Joker” to doskonałe psychologiczne studium mordercy i jednocześnie chorego psychicznie. W odróżnieniu od tamtych dwóch obrazów jest to obraz uwspółcześniony i dostosowany do widza dwudziestego pierwszego wieku. Czy autorzy filmu „Joker” osiągnęli swój cel? A może … przedobrzyli, bo zło jest ponadczasowe, nie można go ustawić w ramy czasowe i powiedzieć, że kiedyś to było zło, a obecnie nie, czy odwrotnie.

Akcja amerykańskiego , obsypanego nagrodami filmu „Joker” dzieje się w fikcyjnym mieście Gotham w niedalekiej, nie bardzo dającej się ująć w ramy czasowe przyszłości. Akcja jest fikcyjna i bohater jest fikcyjny, tylko w fikcyjne miasto Gotham wypisz wymaluj przypomina dzisiejszy Nowy York, z jego brudnymi dzielnicami nędzy i zabazgranymi sprayem domami czy wnętrzem metra. Akcja toczy się jakby na dwóch płaszczyznach: bohater ogląda telewizję i kreuje swój świat na podstawie programów telewizyjnych i jego własne realne życie. Film zaczyna się, kiedy poznajemy Gotham z wiadomości telewizyjnych, to miasto, w którym trwa strajk śmieciarzy, wszędzie walają się nie usuwane śmieci, a w mieście rozpoczyna się plaga szczurów. W tej to rzeczywistości dzieje się kampania wyborcza na burmistrza Tomasza Wayna. Głównego bohatera , Artura Flecka poznajemy, kiedy w przebraniu klauna na ulicy trzyma transparent reklamowy. Grupka młodocianych żuli wyrywa mu transparent i dotkliwie go bije, nikt z ludzi go nie broni. Potem widzimy go na sesji u psychologa i dowiadujemy się, że jest chory psychicznie i ma niekontrolowane napady śmiechu. Artur Fleck chce się leczyć, od lekarza domaga się leków. Mieszka bardzo biednie z chorą matką, która pisze listy do kandydata na burmistrza. Artur marzy, by być wielkim komikiem i występować w telewizji, matka nazywa go Wesołkiem. Niestety, wszyscy się z niego nabijają. Współpracownik dla zabawy daje mu broń, która mu wypada, kiedy przebrany za klauna w szpitalu bawi chore dzieci. Zostaje zwolniony. W przebraniu klauna i w masce jedzie metrem. Kilku bogatych pijaków w eleganckich garniturach śmieje się z niego w metrze. Zabija ich wszystkich i… całkiem zmienia się jego życie. Czyta list matki do kandydata na burmistrza i dowiaduje się, że jest jego ojcem, ale po spotkaniu tamten zaprzecza. Dowiaduje się, że matka była chora psychicznie i miała urojenia. W szpitalu psychiatrycznym, w którym leczyła się jego matka kradnie jej dokumentację chorobową i dowiaduje się z niej, że matka go adoptowała, a jej partner go bił w wyniku czego doznał urazu głowy. Dusi matkę i zabija w brutalny sposób kolegę z pracy, który dał mu broń, karła, z którym tamten do niego przyszedł puszcza, bo mówi, że zawsze był dla niego dobry. Idzie do telewizji, bo załapał się do programu. Mówi prowadzącemu, by przedstawił go jako Joker. Występuje w masce klauna. Na wizji przed publicznością przyznaje się do zabicia mężczyzn w metrze i … zabija prowadzącego komika. Zostaje zatrzymamy. Wiozą go karetką więzienną, ale w mieście trwają rozruchy. Ludzie w maskach, zabójca z metra został uznany jako mściciel za bohatera, podpalają samochody, ktoś w masce zabija kandydata na burmistrza Tomasza Wayna i jego żonę i uwalniają Jokera. Tłum w maskach zbiera się wokół niego i każe się prowadzić. Ostatnią sceną w filmie jest Joker w masce i w kajdankach przed psychologiem w szpitalu psychiatrycznym, a potem… widzimy go jak ucieka zostawiając krwawe ślady. Personel szpitala go gania i… film się kończy.

Film ” Joker” jest thrillerem psychologicznym. To znakomite studium chorego psychicznie mordercy, który na początku chce się leczyć, chce zmienić swoje życie, ma marzenia, ale warunki zewnętrzne, nawet leczyć się nie może, bo z braku pieniędzy opieka społeczna likwiduje poradnię psychiatryczną i zostaje mordercą, a potem brnie z jednej zbrodni w drugą, a jednocześnie tłumacząc sobie, że to nie jego wina. Znamienne są sceny psychologiczne, kiedy w przebraniu w masce klauna tańczy po dokonanej zbrodni. Joker to odrażający morderca i tak go należy traktować, ale to jednocześnie tragiczna postać, ofiara choroby psychicznej i otaczającej go rzeczywistości. Oprócz wspaniałego studium psychologicznego chorego psychicznie mordercy mamy także wątek polityczny, ukazana jej psychologia tłumów. Dla tłumu psychopatyczny morderca nie jest złem, jest bohaterem, tłum poddaje mu się, by wiódł go ku rewolucji. Film jest satyrą na socjalizm, pokazuje rewolucję socjalną w krzywym zwierciadle. Być może dlatego zbiera nieprzychylne recenzje, bo dzisiejsi rządzący w świecie to w przeważającej części gremia lewackie. A ujrzeć siebie w krzywym zwierciadle nikt nie lubi! Tymczasem przesłanie polityczne filmu jest prawidłowe! Czyż wielcy przywódcy, którzy porywali tłumy ku rewolucji nie byli psychicznie chorzy? Lenin, Hitler, Stalin… Tłum nie myśli…. Psychologia tłumów… Aktor grający Jokera jest fenomenalny, świetnie ukazał psychologiczną walkę bohatera i tragizm jego postaci. Film mi się podobał, ale… film powinien być pokazywany w kinach studyjnych. To nie jest film dla przeciętnego widza, a już zwłaszcza nie powinni go oglądać ludzie, którzy z powodu zaburzeń psychicznych mają zakłócone rozróżnianie dobra i zła. W mediach nawet były newsy, że w niektórych kinach w Stanach Zjednoczonych przerywano transmisję filmu, bo ludzie z zaburzeniami psychicznymi grozili ludziom nożem.

Podstawowym zarzutem krytyków tego filmu jest to, że film wzbudza litość widza dla mordercy i pochwala zło. Tak można odebrać film przy pobieżnym oglądaniu. Przy włączeniu jednak myślenia do oglądania ujrzymy, że film zadaje nam pytanie , co do istoty zła.

Czym jest zło we współczesnym świecie?

Kiedy byłam mała, za komuny w czasach Gierka wychowywano mnie na bajkach o kopciuszku, królowej śniegu, królewnie Śnieżce, w których to bajkach był wyraźny podział na dobro i zło i zło było ukarane. Obecnie jest moda na relatywizm moralny. Uznaje się, że nikt nie jest do końca zły. W tym duchu wychowuje się też dzieci. Wielką popularnością cieszą się książki o Harrym Potterze, w których panuje właśnie relatywizm moralny. Czy to nie jest robieniem spustoszenia w mózgu niedojrzałej emocjonalnie osoby, jakim jest dziecko?

Relatywizm moralny panuje nawet… w religii katolickiej. W wierze pierwszych chrześcijan była albo nagroda za dobro w postaci wiecznego zbawienia albo kara za zło w postaci wiecznego potępienia. Już jednak na początku średniowiecza doktrynerzy katoliccy zrelatywizowali grzech. Wprowadzono instytucję czyśćca, w którym dusza oczekuje na wejście do Raju i w którym oczyszcza się z grzechów.

Wielu polityków, którzy sami siebie nazywają chrześcijańską demokracją zarzuca relatywizm moralny papieżowi Franciszkowi. Franciszek ma także silną opozycję konserwatywnych doktrynerów w swoim otoczeniu. Franciszek bowiem dostrzegł, że ludzie odchodzą od Kościoła i że potrzebna jest reforma Kościoła. Papież Franciszek reformuje Kościół przez powrót do wiary pierwszych chrześcijan, nieskażonej doktrynami. Stąd jego podróże i spotkana z przedstawicielami innych wiar. Ściska ręce szamanom w Amazonii, muzułmanom w Jerozolimie, mówi, że homoseksualista będzie zbawiony. Na ataki innowierców na chrześcijan odpowiada jak Chrystus… nadstawianiem drugiego policzka. To nie podoba się konserwatywnym doktrynerom. Spotkałam się z opinią, że obecnie w Watykanie … panoszy się Szatan. Jeden zaś że znanych polityków przy spotkaniu z Franciszkiem złożył dwa palce w geście charakterystycznym dla Szatana. Kto w dzisiejszym KK jest Szatanem? Tego się tak szybko nie dowiemy, czas pokaże.

Szatan jest bardzo inteligentny, to Anioł, a raczej upadły Anioł, wygnany za nieposłuszeństwo Bogu z raju. Szatan wie, że z Bogiem nie wygra i na cel wybrał sobie człowieka. Szatan nienawidzi człowieka, bo tego z kolei wybrał Bóg i dał mu Boży Rozum. Dlatego Historia człowieka, to historia kuszenia go przez Szatana. Różnie człowiek reagował. Jedni mieli silną wolę i się nie dawali. Szatan nic nie wskórał kusząc Chrystusa. Ale już wcieleniem Antychrysta na Ziemi byli Lenin, Hitler, Stalin, Robespier czy Pinochet, Franco albo Castro. Szatan nie wybierał sobie jednej opcji politycznej, działa w każdej sferze człowieka, a uderza tam, gdzie człowiek ma najsłabszy punkt. Dlatego tak podatni na manipulacje Szatana są chorzy psychicznie, bo mają zachwianą granicę między dobrem i złem.

Czy chory na schizofrenię czy chorobę dwubiegunową jest opętany przez Szatana? Kiedyś, kiedy nie znano chorób psychicznych uważano, że tak. Dziś można powiedzieć, że w pewnym sensie tak. Inteligentny Szatan atakuje najsłabsze ogniwo! Najlepiej zaś zaatakować tego, co ma zaburzone pojmowanie dobra i zła. Wepchnąć mu ideę zamiast…

” Ja jestem Złem!” – Woła bohater filmu ” Joker”. Czy jest to wołanie człowieka oczekującego pomocy? Rozejrzyjmy się dookoła i usłyszmy, ile osób woła to rozpaczliwe zdanie. Może nasza pomoc uratuje człowieka, a nam… otworzy Drogę do Raju?

Rating: 4.8/5. From 4 votes.
Please wait...

Jeden komentarz do “„Ja jestem Złem!””

  1. Hitem sieci jest wypowiedż J. Kaczyńskiego o tym, że nie będzie zgody na opluwanie Polski i demokratycznie wybranego przez naród rządu i że pierwszym celem, jaki zrobią po wyborach będzie wymiana polskich elit na patriotyczne. Ja uważam, że tą wypowiedzią Kaczyński przeszedł na ciemną stronę mocy. Cechą bowiem demokracji i trwałą zdobyczą ludzi, którzy o nią za komuny walczyli, Kaczyńskiego też, jest pluralizm, czyli możliwość posiadania i głoszenia poglądów, jakie dla siebie uznaje się za słuszne. Ja wiem, że człowiek jest taką istotą, która cechuje się narcyzmem wobec własnej osoby i politycy bardzo nie lubią jak ich się krytykuje i wytyka im wady. Nie znaczy to, że za poglądy należy ludzi eliminować z życia publicznego. Ja w swoim życiu przerabiałam już i wroga ludu pracującego i zaplutego karła reakcji, dziś robi się to samo tylko kierunek się zmienił. Mamy więc targowicę, gorszy sort, wroga narodu. Powrót do czystki elit to przejście na ciemną stronę mocy. Szatan w Polsce atakuje! Czy Kaczyński nie zdaje sobie sprawy, że jest jego narzędziem? Chyba nie…. i to może napawać optymizmem, że się obudzi.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *