Polska scena polityczna jest całkowicie wymieszana pod względem programów gospodarczych i ideologicznych. Powoduje to, że w naszym kraju nie ma ugrupowania czysto lewicowego. A jest ono Polsce potrzebne.
Obecny układ sejmowy jest dość zaskakujący. Największa partia, Platforma Obywatelska to ugrupowanie optujące za liberalizmem gospodarczym, trzymające się jednak wartości ideowych wyrosłych z polskiej konserwy. Powoduje to lansowanie„pobożnego kapitalizmu”, ideologii dorabiania się kosztem innych. Z wyzyskiwania słabszych można się jednak wyspowiadać u zaprzyjaźnionego księdza katolickiego. Zatem można PO określić jako opcję konserwatywno-liberalną, realizującą program:ratujmy płody, ale biedne dzieci niech głodują.
Druga formacja pod względem liczebności posłów to Prawo i Sprawiedliwość, partia odwołująca się do tradycji patriotycznej szukająca poparcia w katolickim ośrodku toruńskim, przed którym musi się spowiadać z kontrowersyjnych moralnie decyzji. Jeśli chodzi o podejście do gospodarki to PiS odwołuje się do zasad solidaryzmu społecznego, jednak często są to jedynie puste hasła. Obecnie będąc w opozycji partia ta popiera postulaty związkowców, jednak gdy rządziła, nie chciała daćpodwyżek pielęgniarkom. Można stwierdzić zatem, że PiS to partia socjalnych haseł, które nie są przez to ugrupowanie realizowane. Oczywiście w sferze obyczajowej brzydzi się ono gejów i lesbijek, co do aborcji prezentuje dwa stanowiska: Gdy Ojciec Tadeuszpogrozi palcem to żąda przepisów nakazujących zgwałconej kobiecie urodzenie dziecka, gdy duchowny z Torunia jest zajęty czym innym, PiS jest zwolennikiem ustawy obecnie obowiązującej.
Myślę, że o PSL-u nie warto wspominać, gdyż jest to partia ludzibezideowych, nie mających poglądów na gospodarkę, szukających zawsze koalicjanta do rządzenia, tak by zawsze być u władzy.
Wydawałoby się, że alternatywą dla wyżej wymienionych ugrupowań jestSLD, partia przypisująca sobie lewicowość. Jednak nie jest to opcjasocjalistyczna, jest to po prostu niedobitek po PRL-u, który wchodzi do Sejmu głosami dawnego aparatu władzy i bezpieczeństwa. Ponieważ ludzie ci z racji wieku umierają, SLD traci stopniowo poparcie. Partia ta nie reprezentuje interesów związków zawodowych, w ostatnim czasie poparła pomysły liberałów w sprawie pomostówek. Jednak gdy zagrożone są emerytury SB-ków lub członków WRON-u SLD zawsze staje po stronie tych majętnych ludzi, walcząc o przywileje emerytalne dawnych towarzyszy. Wielu z dawnych PZPR-owców wchodzących w skład SLD jawnie popiera liberalny system gospodarczy. Przykładem takiej postawy może być choćby postać Leszka Millera. Ludzie SLD to nie ludzie lewicy, lecz ludzie partyjnej kariery, którzy zapisywali się do PZPR-u nie z racji miłości do socjalizmu, tylko po to, by awansować finansowo.
Jeśli chodzi o kwestie światopoglądowe to SLD jest bliskie polskiej konserwie, co udowodniły badania wśród lokalnych działaczy tej partii, którzy brzydzą się gejami tak samo jak lprowcy, a także zasuwają co niedzielę do kościoła katolickiego. Kłóci się to z odważnymi ale pustymi słowami posłanki Senyszyn. Zresztą SLD rządziło w III RP już dwukrotnie imiało 10 lat swojego prezydenta, ale nie wprowadzało zmian legislacyjnych mogących odczarować polskąkonserwę. Z obecnego układu wynika, że lewicy w Polsce nie ma. Są jedynie jakieś niespójne fragmenty ideologii lewicowej w programach różnych partii politycznych.
Moim zdaniem w Polsce potrzebnajest jednak silna partia lewicowa. Mogłaby zmieniać Polskę w kilku kwestiach. Przede wszystkim zakończyłaby się era postkomuny, czyli farbowanych lisów z SLD. Poza tym potrzeba w Polsce partii, która wreszcie zakończy wtrącanie się księży do polityki, a także zlikwiduje przywileje materialne dla kleru. Przydałoby się również zadbanie o prawa dla mniejszości seksualnych, tak by osoby o innej orientacji seksualnej mogły legalizować swe związki. Niezbędna byłaby równieżlegalizacja miękkich narkotyków i legalizacja prostytucji. Oczywiście nowa opcja lewicowa reprezentowałaby interesy uboższejczęści społeczeństwa, walcząc o postulaty socjalne.
Na pewno początki takiej formacji byłyby trudne z racji tego, że konkurencja innych ugrupowań byłaby duża, gejami i prostytutkami straszyłby Toruń, a Balcerowicz płakałby nad odejściem od zasad monetaryzmu. Jednak na Zachodzie Europy ugrupowania lewicowe, broniące praw socjalnych, a jednocześnie opowiadające się za państwem świeckim i tolerancyjnym dla mniejszości są silne i mają swych wyborców. Zatem za mam nadzieję, że za jakiś czas pojawi się lewica onowej twarzy, która zastąpi lewiznę z PiS-u i SLD, neoliberałów z PO ikameleony polityczne z PSL-u.
Socjolog, pasjonat fotografii
Niestety 'niezależne media’ oznaczają również że może pisać tu co chce byle matoł, co widać powyżej. Polsce lewica i zwiększanie socjału jest potrzebne jak epidemia świńskiej grypy. Polski nie stać na przerośnięty socjal, na nierentowne stocznie, które zresztą upadają z winy samych stoczniowców, a zwłaszcza złodziei zwanych działaczami związkowymi, którzy blokują restrukturyzację, które to blokowanie kończy się upadkiem właśnie. Polski nie stać na renty dla ludzi, którzy mogliby pracować, ale załatwili sobie renty za łapówkę. Polski nie stać na KRUS. Nie stać na zasiłki dla nierobów. Itd. Itd. Czas obniżyć podatki przede wszystkim podatek liniowy. „Bogaci powinni płącić więcej” – przy liniowym tak właśnie jest! Precz z socjalistami!
Pisząc i wyzywając kogoś od matołów, sam jak ten matoł się zachowujesz. Zamiast frustrować się w komentarzu, wysil się i napisz obszerny artykuł, w którym zawrzesz swoje poglądu i to będzie podstawa do dyskusji. Może autor ma inne poglądy, też się z nimi nie zgadzam, ale go nie wyzywam, bo wiem, że poświęcił trochę czasu na napisanie arta i tu szacun dla niego, że chce w ten sposób rozwijać działalność non-profit i tworzyć portal dla ludzi o wolnych, czytaj różnych, poglądach.
Swietny, dobrze napisany artykuł. Ogolnie rzecz biorac to wy tam u góry w tym momencie krytykujecie wiec nie piszcie o krytyce.. Ogarnijcie sie!!!!!!
Dajmy już spokój z tym sld. Ludzie już zapomnieli ile afer było za rządów LM i jak ten mężczyzna skończył. Dzisiaj jakiś były akwizytor zrobił 14 procentom rodaków wodę z mózgu rozdając jabłuszka i serduszka oraz obiecując wszystko wszystkim za darmo. Myślmy trochę logicznie i nie dajmy się zwieść już nigdy aktorom z sld. Pozdrawiam.
niezależne prolewicowe media propagujące pedałow, zboczuchów i ćpunów
tutyl dobry, czesc o fabrowaqnych lisach z SLD ma rece i nogi, reszta to soc-glupoty, ktorych na szczescie w Polsce jeszcze dlugo nikt nie bedzie chcial sluchac.
Podziekowac „z prawej strony”, za pozyzszy stan rzeczy mozna by wlasnie Millerow i sp.
Sek w tym ze nie bardzo kto moglby podziekowac z prawa.
PO jest partia centrum, co najwyzej z liberalnym zabarwieniem. PIS to partia kato-lewicy – twor dosc specyficzny, ale nie mozna zaprzeczyc, SLD to popluczyny PZPR i ideowi socjal-demokraci. Przy takim ukladzie w Polsce NIE ma klasycznej, rownowazacej szale prawicy, a wlasicwie JEST marginalizowana. Stad kazda wymieniona z artykule partia siedzi po srodku, wtracajac sie czasem to na lewo, to na prawo w zaleznosci jak zawieje polityczny albo przedwyborczy wiart.
Jak Zwykle Lewaki….Eh nie ma co z wami gadać. Moim zdaniem lewica to dno dna
od kiedy to przy liniowym podatku zamożni placą więcej ?? pewnie jestes bogaty i dlatego tak domagasz sie liniowego. ja jestem za 50 % podatkiem dla najzamożniejszych tak jak jest to we Szwecji – tam poziom cywilizacyjny jest jeden z najwyższych w świecie – czemu nikt o tym nie mówi – wy ,,zamożni,, choć w wiekszości jesteście totalnymi desinteligentami zawsze myślie , że macie coś błyskotliwego do powiedzenia a ostatecznie wasza wypowiedz konczy sie oczywistym naginaniem prawa na wasza kożyść by się bardziej nachapać – jestescie tak samo inteligentni jak żury spod monopolowego – oni za bimbrem wy za kasa i nic poza tym nie widzicie. A jeszcze lepsi są ci co myslą , że zamożnosc stawia go ponad kims mniej zamożnym – to nazywam zacofaniem wartościowym od XVIII wieku wstecz – ludzkośc już nie raz udowodniła , ze nie status finansowy , społeczny lub poziom wykształcenia swiadczy o postępie cywilizacyjnym lecz potrzeba , wyobraźnia i idea.
To nie tak. Trzeba nam nowego systemu a nie nowej partii. Demokracja parlamentarna powoduje, że każda partia, prędzej czy później, uwikła się w lewiznę. Proponuję Liquid Democracy.
Czas na zmiany!
—————————–
liquiddemocracy.pl
Do anty socjała
Czy dla Ciebie lewica kojarzy się li tylko z socjałem?
Ja uważam, że w Polsce jest potrzebna lewica, choćby po to, by zrównoważyć polską scenę polityczną, w której obecnie dominują albo prawica albo liberałowie.
I wbrew temu, co myślisz, nie jestem zwolennikiem do przesady rozbuchanego socjalu, uważam, że w tym względzie należy wykazać się rozsądkiem. O efektach tego socjalu i systemu, jaki panuje USA i Europa boleśnie się ostatnio przekonują. Mam taki sam pogląd w tej materii, jak pewien brytyjski polityk (nazwiska niestety nie pamiętam), który bezlitośnie opierdzielił europejską scenę polityczną, a następnie powiedział, że „rozsądne państwo wydaje tyle pieniędzy, ile ma i ani pensa więcej”. Te słowa padły na jednym ze szczytów UE i były skierowane zarówno w związku z dotychczasowym bezmyślnym braniem kredytów i zadłużaniem się przez państwa, firmy i zwykłych obywateli, jak i z rozbudowanym w Europie socjalem do granic możliwości.
Dowcip polega na tym, że nie tylko lewica przyłożyła do tego rekę.
A jeśli chodzi o nasz „przewesoły” kraj, to chciałbym wreszcie, aby kierowali nim ludzie kompetentni, rozsądni i uczciwi i będący przede wszystkim na czasie, a nie złodzieje, niedojdy i oszołomy. Oczekuję, że odchudzi się biurokrację, zrównoważy budżet, naprawi wymiar sprawiedliwości oraz leżącą już i kwiczącą służbę zdrowia, zlikwiduje się niepotrzebne urzędy i instytucje, odchudzi Sejm, Senat… Ech… właściwie wszystko trzeba zmienić. 🙁
Wymyślanie prochu gdy wzorzec tuż pod ręką.
Licząca lat 2013 wizja dobrobytu,szczęścia i pośmiertnego zbawienia. W swej świeckiej części idealna wręcz ale też nakazująca sprawiedliwych rozliczeń. A to właśnie było gwoździem do trumny każdej świeckiej wspólnoty przekształcanej bez rzeczywistej kontroli społecznej w reżimy, dyktaturę. Bez poderwania katolików stanowiących 60% trzeźwego elektoratu nie chcącego wybierać między dżumą a cholerą a właściwie przyklepywać wybór partyjnych kacyków nie da się niczego nowego stworzyć bo można skończyć jak A.Lepper, który zaszedł daleko z 14% poparciem nim mu się okrągłostołowcy, łacznie z PiS, do tyłka znanymi metodami nie dobrali. Cierpliwie, bez zbędnych nabzdyczeń i manowców bo ludek w lot fałsz wychwyci. Cel, żmudna praca w terenie, struktury i na końcu „Aurora”. Nie odwrotnie.