Nasz Wielki Wieszcz Adam Mickiewicz pisał: „Kobieto, puchu marny, ty wietrzna istoto, postaci twojej zazdroszczą anieli, a duszę masz gorszą niżeli…” Kobieta od zarania dziejów jest widziana oczami mężczyzny, a to widzenie zależy od tego, jak się dana kobieta przysłużyła mężczyźnie. Jak ją kochał szczęśliwie, była mu oddana, to pieje na jej cześć psalmy pochwalne. Jak mu podpadła, to wyzywa ją od najgorszych. Nie da się ukryć, że od dawien dawna spojrzenie na kobietę mamy seksistowskie. Czy to jest prawdziwe spojrzenie? Czy takie są kobiety? A jaki jest ideał kobiety?
Na te pytania stara się odpowiedzieć polski film „Przepiękne”.
Film „Przepiękne” składa się z trzech niby niezależnych od siebie wątków, losów trzech kobiet, które są ze sobą powiązane. Pierwsza kobieta to matka, a następne to jej dwie córki, szczęśliwa mężatka i singielka, modelka Magda. Jest jeszcze przyjaciółka rodziny. Film zaczyna kiedy seniorka rodu rano się budzi i ma ochotę na igraszki z mężem. jej mąż mówi: Co ty zwariowałaś i zasypia. Seniorka rodu chce wybić drzwi z sypialni do salonu, ale mąż się nie zgadza. Zapisuje się na kurs tanga, ale maż rezygnuje. Seniorka rodu chodzi sama i jest zauroczona przystojnym instruktorem tanga. Całują się nawet, ale ona uznaje, że to nie to. Tymczasem mąż uczy się po kryjomu tanga, a na końcu bierze młot i wybija otwór w ścianie z sypialni do salonu. Młoda mężatka ma dwoje małych dzieci, niedawno urodziła drugie i chce wrócić do pracy. Chce także poprawić urodę, piersi i tkankę tłuszczową na brzuchu. mąż opiekuje się dziećmi. Jej przyjaciółka, która sama jest popaprana, radzi jej by nie poprawiała urody. Przyjaciółka poznaje nauczyciela wuefu, jest nauczycielką, ale nie chce się wiązać, wykorzystuje go dla seksu. Magda jest starzejącą się modelką. Traci kontrakty, bo jej agentka mówi, że przytyła. Obsesyjnie się odchudza. Jest anorektyczką i bierze niedozwolone środki na odchudzanie. Zdobywa kontrakt, ale okupuje to zapaścią, Traci przytomność i ląduje w stanie krytycznym w szpitalu. Z trudem ją odratowują. Ten fakt przewartościuje życie wszystkich bohaterek. Młoda mężatka zaskakuje, że w życiu najważniejsza jest rodzina. Czyta dzieciom bajki, poświęca mężowi więcej czasu. Nauczycielka wyznaje miłość swojemu nauczycielowi wuefu i zgadza się zostać jego żoną. Magda rezygnuje z kariery modelki i bierze pod opiekę mała dziewczynkę, która nie ma rodziców i mieszkała w śmietniku. Seniorzy rodziny odkrywają się na nowo. Ostatnia scena to zabawa sylwestrowa w domu seniorów rodziny. Wszyscy bohaterowie są szczęśliwi i tańczą. Seniorzy rodziny razem tańczą tango. Koniec.
Film ” Przepiękne” leciał u nas w dniu ósmego marca w święto kobiet i jest to typowe kino na Dzień kobiet. To komedia romantyczna, choć z pretensjami do przekazania głębszej treści. jednak to lekki , rozrywkowy film, po temacie się tylko prześlizgnął. Przesłanie filmu jest jednak ważne i głębokie. Film bowiem stara się odpowiedzieć na pytanie, kto to jest kobieta i jak być kobietą w dzisiejszych czasach. Film pokazuje trzy spojrzenia na współczesną kobietę: kobieta spełniająca się zawodowo, kobieta szukająca spełnienia w rodzinie i kobieta, która chce przejąć rolę mężczyzny w miłości, chce kochać i być kochaną. Film wyprodukował TVN, można by rzec że spojrzenie na kobietę będzie lewackie. jednak nic z tych rzeczy. Lewackość problemu film subtelnie ominął, być może z racji tego, że film jest rozrywkowy i ma bawić. przesłaniem bowiem filmu jest tradycyjna kobieta. kobieta się spełnia , kiedy kocha i jest kochana, kiedy ma rodzinę. Szczególnie to się uwidacznia w sytuacji Magdy, która goni za karierą modelki i styka się z opuszczoną dziewczynką. karierę bohaterka przegrywa, a między nią , a dziewczynką rodzi się uczucie jak między matką a córką. Film zawiera wszystko, co kino popularne powinno mieć: a zatem sceny seksu, trochę śmiechu, wartką akcję. Film jest dobrze technicznie zrobiony. Ma cztery niezależne wątki, ale widz się nie gubi, dobrze się ze sobą zazębiają. To lekkie kino kobiece. Film polecam każdemu, kto szuka w kinie rozrywki. Znajdzie ją i trochę zadumy. Być może nad własnym losem? Film jest też ostrzeżeniem. Pokazuje, że nie warto za wszelką cenę poświęcać się dla kariery modelki, bo straci się zdrowie i coś ważniejszego w życiu Szczególnie robią wrażenie pierwsze zdjęcia filmu, które pokazują zdjęcia pięknych modelek. Później zaczyna się właściwa akcja i… przyziemne sprawy bohaterek. Robi wrażenie ten kontrast. I to jest clue filmu. Bo tytuł filmu jest „Przepiękne”. I ta przewrotność. Przepiękne nie są modelki, tylko zwykłe kobiety w codziennym życiu. I to sprawia, że kobiety są piękne. Kobiety, obejrzyjcie ten film! Zobaczycie siebie! Normalne, trochę może puszyste, z pokiereszowaną psychiką, ale piękne. Przepiękne kobiety wszystkie!!!
Dusza w wierzeniach religijnych niematerialna część istoty ludzkiej, zwykle nieśmiertelna, która po śmierci odrywa się od życia i żyje w niematerialnej rzeczywistości. Są wierzenia, które wierzą w reinkarnację, czyli wędrówkę dusz. W religii judeo-chrześcijańskiej dusza to niematerialna część istoty ludzkiej, która po śmierci będzie obcowała z Bogiem. Dusza jest nieśmiertelna. różne religie interpretują duszę, np. w talmudzie jest, że tylko przedstawiciel Narodu Wybranego ma nieśmiertelną duszę. Poganie mają duszę jak zwierzęta. Wiele ludów także odmawiało duszy kobietom.
W Quo Vadis Henryka Sienkiewicza jest następująca scena: Petroniusz u Nerona brał udział w diatrybie: czy kobieta ma duszę?
W średniowieczu wielu ideologów katolickich odmawiało kobietom duszy, uważając, że kobieta jest czymś gorszym od mężczyzny. Wywodzili to z Grzechu Pierworodnego, kiedy to cwany wąż zwiódł naszą pramatkę Ewę i dał jej Owoc Drzewa Wiadomości Dobrego i Złego, a tak namówiła Adama. Ta doktryna zaważyła na długie lata spoglądania na kobietę: kobiety uważane były za słabsze, zwłaszcza psychicznie od mężczyzn i gorsze. Długo im też nie dawano praw. Musiały je sobie same wywalczyć. A i do dzisiaj sufrażystki uważane są przez wielu katolików za pomiot Szatana.
Wielu tzw. wojujących ateistów śmieje się z wiary w duszę i mówią, że oni takiego gusła nie mają. Tymczasem dusza istnieje. Może naukowo nie jest to to, co dusza w wierzeniach religijnych, ale jest. Już ojciec polskiej psychiatrii Zygmunt Freud twierdził, że mózg ludzki składa się z części materialnej i niematerialnej. Niematerialna to podświadomość. A podświadomość to właśnie dusza! Kobieta ma duszę, bo każdy człowiek ma duszę
Dusza kobiety jak każdego człowieka jest skomplikowana. Kiedyś moja polonistka omawiając romantyków powiedziała, że robili oni błąd sądząc, że kobiety to anielice, bezcielesne, wiotkie jak mimozy. Tymczasem my jesteśmy twarde i lubimy zjeść i to dobrze. Błąd robi mężczyzna, który uważa kobietę za bezcielesnego anioła. Może się naciąć i… potem jak Mickiewicz wyzywa: ” Kobieto, puchu marny!” Czy jednak kobieta powinna się pozbyć swojej anielskości?
Ja myślę, że nie! Bo to jest piękne być noszoną przez swojego mężczyznę na rękach. Ja to lubię. Jestem dla swojego mężczyzny aniołem, a kiedy trzeba twardo walczę o rodzinę. I mi się to podoba i myślę, że mojemu mężczyźnie też podobam się taka jaka jestem i nie chce mnie zmieniać. Bo prawdziwa jest miłość, kiedy mężczyzna kocha duszę swojej kobiety, a nie jej piękną powłokę. Abraham kochał swoją żonę Sarę, choć obcował też z niewolnicą Hagar za zgodą żony. Czy Sara miała piękną duszę? A może kobieta swojego mężczyznę powinna traktować jak swoją własność? Jak myślicie! Który model rodziny jest piękniejszy? Ja wiem: należę do niego, a on do mnie!
Jestem prawnikiem, psychologiem i dziennikarzem, w kolejności, w której napisałam. W dziennikarstwie piszę co mi w duszy gra, ale uważam by było to sensowne, miało treść i spełniało społeczną rolę.