21 marca to kalendarzowy koniec zimy i początek wiosny. W tym dniu symbolicznie pozbywamy się zimy. Robi się słomianą kukłę symbolizującą zimę, podpala się ją i rzuca do rzeki. Symbolicznie zima odchodzi. Robi się ciepło, zrzucamy zimowe okrycia, słońce nas prześwietla i robi nam się wesoło. ta wesołość, ten optymizm i podchodzenie z energią do życia to istota wiosny. Kończy się zimowa chandra, zwana potocznie zimową depresją. pamiętam kiedy ja chodziłam do podstawówki w latach siedemdziesiątych, świętowaliśmy w szkole pierwszy dzień wiosny. To było symboliczne powitanie radości życia. 21 marca to był dzień wagarowicza. Była taka tradycja w szkole, że każdy uczeń, nawet ten najgrzeczniejszy, którego nauczyciele chwalili, musiał tego dnia iść na wagary. 21 marca bez wagarów powodował, że rok może się nie udać. A chodziło przecież, by uczeń czerpał radość z życia… Czytaj dalej Wiosna, Wiosna, cudny czas!!!
Wszystkie wpisy, których autorem jest Barbara
Ostoja czy puch marny?
Nasz Narodowy Wieszcz Adam Mickiewicz w jednym ze swoich utworów scharakteryzował kobietę: ” Kobieto – puchu marny, postaci twojej zazdroszczą anieli, a duszę masz gorszą niżeli… ” Kobieta jest widziana oczami mężczyzny, a ta jej charakterystyki zależy od tego… jak kobieta potraktowała mężczyznę. Mężczyzna szczęśliwy, mający u boku kochającą kobietę, będzie kobiety wychwalał pod niebiosy. Mężczyzna, który się na kobiecie zawiódł, będzie wynajdywał w niej wady i mówił o niej źle. Kim jest naprawdę kobieta i jak utworzyć jej prawdziwy obraz? To bardzo trudne! Ale nie da się ukryć, że kobieta przegląda się w oczach mężczyzny jak w lustrze… Czytaj dalej Ostoja czy puch marny?
Quo vadis, my world?
W Rzymie – Wiecznym Mieście znajduje się mały, stary kościółek z zatartym nad wejściem napisem: „Quo vadis, Domine!” Tę legendę wykorzystał Henryk Sienkiewicz w swojej najsłynniejszej powieści i pierwszych chrześcijanach pt. „Quo Vadis”. Jedną z końcowych scen powieści jest scena, w której Św. Piotr Apostoł ucieka z Rzymu przed prześladowaniami. Ma wtedy wizję: ukazuje mu się Jezus Chrystus, który idzie z przeciwnej strony. Dokąd idziesz, Panie? – Pyta Piotr. – Do Rzymu, do mojego ludu, by mnie ukrzyżowali po raz drugi! Piotr zawrócił i zginął w Rzymie męczeńską śmiercią. Dziś ja parafrazuję to powiedzenie i pytam: Dokąd idziesz, mój świecie? Czytaj dalej Quo vadis, my world?
Warto wznieść się na wyżyny?
Kiedy studiowałam w drugiej połowie lat osiemdziesiątych dwudziestego wieku, pośród braci akademickiej funkcjonowały tzw. dyskusyjne kluby filmowe. Studenci wtedy masowo chodzili na filmy Felliniego, Viscontiego, Antonioniego. I choć wielu z nich niewiele z tych filmów rozumiało, a oglądanie było katowaniem się, to pośród młodzieży studenckiej było cool rozmawianie o tych filmach. Ja byłam na filmie amerykańskim z górnej półki pt. Sound of metal. Z przykrością stwierdziłam, że było na nim razem ze mną pięć osób, a młodzieży tylko dwójka w tym jedna studentka. Tych dwoje młodych na ten film poszło przez przypadek, bo myśleli, że to film o muzyce heavy metalowej. Podczas filmu mieli niezły ubaw, a po filmie powiedzieli, że to chała dla bezmózgów. Czy film ” Sound of metal” zasługuje na taką recenzję? Czytaj dalej Warto wznieść się na wyżyny?
Czy miłość jest warta tego, by być szczęśliwą przez wieczność?
Sytuacja pandemiczna nie napawa nas optymizmem. Ministerstwo ogłosiło, że zbliża się trzecia fala koronawirusa. Wszystko wskazuje, że to będą drugie wakacje, które przesiedzimy na d… w domu. A w tym roku może być gorzej, bo zeszłego lata pandemia się zatrzymała na 300 zachorowaniach, zniesiono obostrzenia, można było jeździć na wczasy w kraju, a odważni mogli jeździć na wycieczki zbiorowe. W tym roku będzie gorzej, liczba zachorowań nie spadnie poniżej 10 tys., prawdopodobnie będzie zakaz wycieczek zbiorowych, a w wyjazdach indywidualnych ograniczona liczba ludzi w hotelach i pensjonatach. Moja koleżanka powiedziała, że … obecna sytuacja pozwala nam już tylko się śmiać. Wesoły człowiek przynajmniej jest zdrowy psychicznie. Zażartowała, że w czerwcu będzie piąta fala koronawirusa i nowa mutacja z Azji. Czytaj dalej Czy miłość jest warta tego, by być szczęśliwą przez wieczność?
Media bez wyboru czyli protest w sprawie nowego podatku
Najpiękniejszą w historii polskiej literatury narodowej definicję narodu dał nasz wieszcz Adam Mickiewicz w III części Dziadów : „Nasz naród jak lawa, z wierzchu twarda, sucha i plugawa, lecz wewnętrznego ognia sto lat nie wyziębi. Plwajmy na te skorupę i wstąpmy do głębi!” Czytaj dalej Media bez wyboru czyli protest w sprawie nowego podatku
Czy można zrobić wszystko dla szczęścia?
Kaja Godek po wydaniu przez Trybunał Konstytucyjny wyroku stwierdzającej niezgodność z Konstytucją aborcji z powodu trwałych wad płodu, powiedziała, że… właśnie zwyciężyła moralność. Rozzuchwalona sukcesem Kaja Godek wzięła się za następny problem, który stoi w niezgodzie z nauką Kościoła Katolickiego, za zapłodnienie pozaustrojowe metodą in vitro. Kaja Godek rusza w Polskę z prelekcjami, że in vitro to… produkcja dzieci metodą weterynaryjną i wielokrotna aborcja. Czy obecny rząd Prawa i Sprawiedliwości nazywający się katolickim odważy się na zakaz zapłodnienia pozaustrojowego? Czytaj dalej Czy można zrobić wszystko dla szczęścia?
Renta starcza – oj… nie starcza!
Mój dziadek, który za PRL żył z renty, którą mu dawał ZUS, przed wojną pracował w Belgii jako Górnik. W latach osiemdziesiątych, kiedy można się było starać o świadczenia emerytalne zza granicy otrzymał rentę starczą z Belgii. Mój tato – znany w kraju i za granicą radca prawny wywalczył, że wypłacali mu we frankach. Polski rząd bowiem świadczenia wypłacane za granicą przeliczał na złotówki, a… przelicznik był taki, by opłacał się państwu nie uprawnionemu. Mój dziadek o świadczeniu pobieranym z polskiego ZUSu mawiał z gorzką ironią: ” Renta starcza? Oj, nie… starcza!” Czytaj dalej Renta starcza – oj… nie starcza!
Ucz się Jasiu, ucz!
Kiedy w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku byłam w podstawówce, pośród dziewczynek panowała moda na prowadzenie pamiętników. Dziewczynki dawały wtedy pamiętniki kolegom i koleżankom do wpisywania się. Do sztambucha wpisywało się wtedy różne miłe wierszyki, rysowało serduszka, kwiatki i różne inne sympatyczne rzeczy. Szczególnie jeden wierszyk do dzisiaj wbił mi się w pamięć, bo był bardzo popularny. Brzmiał on: Ucz się dziecię pilnie jak Adam Mickiewicz w Wilnie i znoś bóle i troski jak Jan Kochanowski. Wiersz ten jest kwintesencją podejścia do nauki i wynika z niego, że nawet w tamtych latach dzieci już wiedziały, jak ważna jest nauka, bo to inwestowanie w przyszłość. A czy dzisiejsza młodzież to wie? Czytaj dalej Ucz się Jasiu, ucz!
Szczęście czy … iluzja szczęścia?
Niedawno na facebookowej grupie dyskusyjnej, ktoś zamieścił news o znalezieniu zagłodzonego niemowlęcia, leżącego na stercie śmieci, a obok leżała nieprzytomna matka – narkomanka, która przedawkowała. Ludzie na forum nie zostawili suchej nitki na tej matce, wpisy były wulgarne i obraźliwe w stosunku do niej. Czytaj dalej Szczęście czy … iluzja szczęścia?
Macierzyństwo – powołanie czy obowiązek?
Maria F. kiedy skończyła 16 lat wyszła za mąż, była wtedy w ogólniaku. Razem z mężem postanowili najpierw się wykształcić, on był studentem i nacieszyć się radością życia we dwoje, dzieci w najbliższym czasie nie planowali. Czytaj dalej Macierzyństwo – powołanie czy obowiązek?
Popęd czy… najpiękniejszy sposób oddania miłości drugiemu człowiekowi?
Ewa D. nigdy w życiu nie miała okazji, by poznać uczucie trzepotania motyli w brzuchu związane z zakochaniem się w mężczyźnie. W szkole podstawowej miała przez rodziców, że musi się uczyć. Kiedy więc koleżanki skakały razem z kolegami po drzewach, a później rodziły się w nich pierwsze miłości, ona wracała ze szkoły prosto do domu i uczyła się. W ogólniaku który jest najpiękniejszym okresem czasu chmurnej i durnej młodości i czasem bezkarnego popełniania błędów, ona miała przez rodziców wbite do głowy, że kobieta musi zostać dziewicą do ślubu. Nie spotykała się więc z chłopcami, a jak się który trafił i odprowadził ją do domu nie pozwoliła mu się nie tylko pocałować, ale nawet uścisnąć za rękę. Czytaj dalej Popęd czy… najpiękniejszy sposób oddania miłości drugiemu człowiekowi?
Pro publico bono…
Kiedyś w rozmowie Olgi Lipińskiej z rzeczniczką rządu Tadeusza Mazowieckiego Małgorzatą Niezabitowską Olga Lipińska spytała, kiedy nasi biznesmeni będą się snobować na dobroczynność. Niezabitowska odpowiedziała, że wszystko ma swoją kolej. Najpierw trzeba się wzbogacić, postawić dom, kupić drogie auto, a następnie zacznie się dawać: na kulturę, na służbę zdrowia, na oświatę… Dziś kapitalizm w Polsce ma trzydzieści lat, wielu ludzi, którzy w 1990r zdobywali majątki zwożąc używane samochody z Niemiec jest rekinami polskiego biznesu. Czy mają żyłkę dobroczynności? Czy dobroczynność jest antydotum na pomoc państwową? Czytaj dalej Pro publico bono…
Happy New Year…
Co roku moim postanowieniem noworocznym jest, że w nowym roku muszę schudnąć parę kilo i efekt tego jest, że w ciągu roku przybywa mi dwa kilo. Mój mąż wprawdzie mówi, że… kochanego ciałka nigdy dosyć i prawi mi komplementy, że ja zawsze jestem ładna i mi z moją tuszą dobrze. Mówi też, że byłoby źle, gdybym się spasła, bo za bardzo się obżeram, ale moja tusza jest wynikiem szczytnej sytuacji: urodziłam przecież czterdzieścioro dzieci i każda kobieta powinna brać ze mnie przykład. Ja jednak… znowu bym chciała wyglądać jak Miss World i… uśmiecham się do męża i w tego Sylwestra składam postanowienie noworoczne: schudnąć 10 kilo. Czy mam silną wolę? Czytaj dalej Happy New Year…
Cud Nowego Życia!!!
Boże Narodzenie to najpiękniejsze święto chrześcijańskie, a polski zwyczaj świętowania Wigilii w noc poprzedzającą święta Bożego Narodzenia to najpiękniejsza tradycja. Nie ma nic bardziej wzruszającego jak wspólne biesiadowanie przy Kolacji Wigilijnej, jak składanie sobie życzeń i dzielenie się Opłatkiem, jak zaglądanie pod choinkę i szukanie prezentów. Kiedyś Czerwone Gitary miały taką piękną kolędę: „Jest taki dzień, bardzo piękny, choć grudniowy, dzień, w którym gasną wszelkie spory…”. Czytaj dalej Cud Nowego Życia!!!
Czy powinniśmy bać się szczepień na COVID-19?
Jest takie stare przysłowie: do odważnych świat należy! I jest w nim wiele prawdy, bo odwaga jest motorem postępu. Gdyby nie było ludzi odważnych, którzy ryzykowali życiem, abyśmy my dzisiaj mieli samochody czy samoloty, to do tej pory tkwilibyśmy w… epoce kamienia gładzonego. Pytanie, tylko, czy w każdej dziedzinie odwaga jest w cenie. Czy w kwestii naszego zdrowia i życia mamy prawo być odważni i ryzykować życiem swoim i swoich bliskich. Takim dylematem jest kwestia szczepionek. Świat się zachłysnął, że pierwsze firmy, amerykańska firma Pfizer / BioNTech, firma Moderna i angielska firma AstraZeneca, zwyciężyły w wyścigu o szczepionkę na koronawirusa wywołującego chorobę COVID-19. Amerykanie i Anglicy już szczepią swoich obywateli. Jest jednak sporo sceptyków. Szwajcaria powiedziała, że nie kupi szczepionki Pfizera, bo jest nieprzetestowana. A zwykli ludzie się boją… Czy z tych ludzi mamy się śmiać? Czytaj dalej Czy powinniśmy bać się szczepień na COVID-19?
We People…
Ukoronowaniem zmian w Polsce, które rozpoczęła debata telewizyjna Miodowicz – Wałęsa, a potem było piękne zwycięstwo i upadek komunistów w dniu wyborów do sejmu 4 czerwca 1989r, był wybór Lecha Wałęsy na prezydenta i jego pierwsza zagraniczna wizyta jak prezydenta Polski do Stanów Zjednoczonych. Każdy z nas pamięta jego historyczne wystąpienie w senacie USA i jego słowa, które stały się legendą na całym świecie. : My – Naród…, które amerykański tłumacz przetłumaczył: We People… Czytaj dalej We People…
Czy Polska jest dumna, silna i… niezależna?
W przestrzeni publicznej bardzo często świechta się słowem praworządność. Używają go i rządzący i z opozycji i każdy z nich rozumie je tak jak mu wygodnie. I… praworządne jest akurat to, co jest ważne dla zagwarantowanie jego interesów. A czy akurat wiedzą, co oznacza ta praworządność? Mnie się wydaje, że nie. Ale czy to ważne? Ważne, że slogan chwyta… Czytaj dalej Czy Polska jest dumna, silna i… niezależna?
Polskie media to… brzmi dumnie?
Mój mąż jest dziennikarzem starej daty, za Komuny i w latach dziewięćdziesiątych i w pierwszej dekadzie XXI wieku miał własną gazetę. Zawsze czy to był zamordyzm realnego socjalizmu i istnienia cenzury czy agresywny kapitalizm pierwszych lat wolności był przede wszystkim Polakiem. W swoich gazetach ukazywał, że Polak to brzmi dumnie. Kiedyś gdy rozmawialiśmy, powiedział, że media nie mogą być w obcych rękach, bo jak jakieś obce państwo zechce wykończyć polski rząd czy prezydenta, to wystarczy, że ma pod swoją kontrolą opiniotwórczą gazetę wychodzącą w Polsce. Jakie powinny być media w XXI wieku? Czy polskie znaczą wolne? Czytaj dalej Polskie media to… brzmi dumnie?
Żyj pełnią życia!!!
Obecnie w Polsce mamy okres bardzo stresotwórczy. Epidemia covid 19 się rozpędza, wzrasta liczba zgonów, szpitale są na granicy wytrzymałości, rząd sobie zupełnie nie daje rady z sytuacją. Do tego dochodzą protesty kobiet w sprawie zakazu aborcji i rozgoryczenie, bo rząd nie chce z nimi rozmawiać, a wysyła policję do ich tłumienia. Ludzie są rozgoryczeni i zestresowani. Czytaj dalej Żyj pełnią życia!!!
Gry uliczne…
Jest tak bardzo popularna gra komputerowa pt. „Gry Wojenne”. Gra jest dozwolona od trzynastu lat. Młodsza młodzież ją bardzo lubi. Siada bowiem przed komputerem, bierze myszkę i… jest paniskiem. W świecie komputerowym jest bardzo ważnym człowiekiem, bowiem świat, który kreuje w grze należy do niego. Wystarczy, że kliknie myszka, a może rozstawiać żołnierzy, może obalać królów. komputerowy świat gier bardzo podwyższa ego naszej młodzieży. Czy współcześni politycy w demokracji zachowują się tak jak młodzież podczas gry komputerowej i czy kreują rzeczywistość, tym razem nie wirtualną? Czytaj dalej Gry uliczne…
Czy słowo „kocham” jest ważniejsze od majątku?
Dzisiaj coraz częściej powstaje dylemat: „być czy mieć”. Szczególnie dochodzi on do głosu, kiedy pandemia covid 19 szaleje, a rządy coraz bardziej ograniczają gospodarkę wprowadzając całkowity lockdown. Polski premier powiedział, że jeśli obecne ograniczenia nie pomogą, to w Polsce będzie narodowa kwarantanna. Co to jest ta narodowa kwarantanna i dlaczego to słowo jest takie złowróżbne? Czytaj dalej Czy słowo „kocham” jest ważniejsze od majątku?
Les Aventures de l’ art!!!
Kiedy byłam w Ogólniaku w latach osiemdziesiątych, chodziłam do klasy humanistycznej z rozszerzonym językiem francuskim. Nasza klasa organizowała wtedy konkurs piosenki francuskiej, której patronował pan Pierre Cuisset z Ambasady Francuskiej. Za wkład pracy mojej klasy w organizację festiwalu pan Cuisset ufundował wszystkim francuską książkę pt. „Les aventures de l’ art” – Przygody w sztuce Czytaj dalej Les Aventures de l’ art!!!
Penalizować aborcję czy nie penalizować? – Oto jest pytanie!
Czy Hamlet walczył w słusznej sprawie? Czy dzisiaj protestujące kobiety , walczące desperacko o swoją wolność, o swoje ciało, o prawo do wyboru są Hamletami? A może Szatan nimi kieruje? A może Szatan steruje każdym buntującym się przeciwko władzy, bohaterem dramatu Szekspira też? Czytaj dalej Penalizować aborcję czy nie penalizować? – Oto jest pytanie!
Piekło kobiet to zakaz aborcji czy… aborcja?
Do mojego gabinetu psychologicznego przyszła Anna D., kobieta w wieku lat siedemdziesięciu. Jest zaniedbana, włosy siwe, z przodu brak zębów i nie ma też protezy. Mówi, że prosi o radę, bo nie może dać sobie rady ze swoim życiem. I … zacięła się w sobie. Po dłuższej chwili wyciągnęłam od niej zwierzenia. Dwa lata temu zmarł jej mąż i od tego nic jej nie cieszy. I interesuje jej też córka i wnuki. Nic tylko leżałaby w łóżku i patrzyła w jeden punkt sufitu. W domu nic jej się nie chce robić, nawet dla siebie gotować. Przyszła do psychologa, bo ma od pewnego czasu niekontrolowane napady płaczu bez powodu. Czytaj dalej Piekło kobiet to zakaz aborcji czy… aborcja?
Myjcie się dziewczyny, bo nie znacie dnia, ani godziny…
Od soboty 10 października 2020r. w Polsce został przywrócony obowiązek noszenia maseczek zakrywających nos i usta. Kraj, zwłaszcza w małych miasteczkach, takich jak Lubin w woj. dolnośląskim, gdzie zarażonych covidem 19 jest mało i chorych nie widać, przetoczyła się fala protestów anty covidowych i zwolenników teorii spiskowych, które twierdza, że żadnej pandemii nie ma, że to wymysł mediów i zmowa z… jakimiś bliżej nieokreślonymi instytucjami. Czytaj dalej Myjcie się dziewczyny, bo nie znacie dnia, ani godziny…
Dwa spojrzenia na… Kościół Katolicki
Na początku lat dziewięćdziesiątych w finale Kabaretu Olgi lipińskiej była piosenka, która zawierała następujące słowa: ” Przeprze lepsze czy nie przeprze…?” No właśnie czy w Kościele Katolickim przeprze lepsze? Czytaj dalej Dwa spojrzenia na… Kościół Katolicki
De lege ferenda…
Jest w polskiej komedii wszech czasów pt. ” Sami Swoi” taka scena: Matka głównego bohatera Kazimierza Pawlaka, który jedzie na proces o kota do sądu, daje mu dwa granaty i mówi: Sąd sądem, ale sprawiedliwość musi być po naszej stronie! Ta żartobliwa scenka robi od zawsze na mnie kolosalne wrażenie, bo nikt w tak lapidarny i mądry sposób nie przedstawił stosunku społeczeństwa polskiego do wymiaru sprawiedliwości. Czytaj dalej De lege ferenda…
„Lepiej w piekle siedzieć za niewinność niż do raju trafić za pokutę.”
Mój świętej pamięci tato mawiał, że… pomyłki lekarskie leżą na cmentarzu. A co zrobić, kiedy wymiar sprawiedliwości się myli. Sprawa Tomasza Komendy, która nie tak dawno zbulwersowała całą Polskę. Dobitnie świadczy, że… jednak bardzo dobrze, że zlikwidowano karę śmieci. Tomasz Komenda za zabójstwo, którego nie popełnił, został skazany na 25 lat i przesiedział w więzieniu siedemnaście lat oczekując na sprawiedliwość. Jak luminarze wymiaru sprawiedliwości spojrzeli by na siebie, gdyby Komenda otrzymał karę śmierci i… ją wykonano? Czytaj dalej „Lepiej w piekle siedzieć za niewinność niż do raju trafić za pokutę.”
Czy wolno żyć w zgodzie z samym sobą?
Adrian D. o tym, że jest gejem dowiedział się, gdy był w drugiej klasie liceum ogólnokształcącego, gdy miał szesnaście lat. Jego koledzy mieli już dziewczyny, przeżywali pierwsze miłości, on był zawsze sam, bo go dziewczyny nie interesowały, nie czuł do nich pociągu fizycznego. „Zakochał się” zaś w swoimi koledze, najprzystojniejszym chłopcu z klasy, trochę o delikatnej, dziewczęcej urodzie. Były to lata osiemdziesiąte dwudziestego wieku, czasy, kiedy w Polsce dość rygorystycznie podchodzono do zasad obyczajowych, a homoseksualizm był na marginesie społeczeństwa, w oficjalnej propagandzie takiego paskudztwa w ogóle nie było, a gejów nazywano pogardliwie i obraźliwie „pedałami”. Czytaj dalej Czy wolno żyć w zgodzie z samym sobą?
Życie w… kolorze białym i błękitnym
Od dawien dawna kolor biały i niebieski przypisywane są niewinności. Kojarzą się one z dziewicami. Kolor biały przypisywany jest dziewicy młodej, niebieski w dojrzałym wieku. Dziewiętnasty wiek przyjął w kręgach inteligenckich, że kobieta idąca do ślubu, jeśli jest młoda ubiera się w biel, jeśli idzie do ślubu kobieta dojrzała ubierała suknię błękitną. Czy te symbole są dziś śmieszne? Czytaj dalej Życie w… kolorze białym i błękitnym
Nasi Milusińscy…
Człowiek na ziemi to doskonałość! człowieka bóg stworzył na swój obraz i podobieństwo i dał mu rozum równy swojemu, jakiego nie ma żadna istota na ziemi. Człowiek może tworzyć jak Bóg i może się rozwijać, aby dążyć do absolutu. Ale ten wspaniały dar, który człowiek otrzymał od Boga zobowiązuje. Aby człowiek dążył do doskonałości musi mieć serce i musi się opiekować istotami stojącymi niżej od niego, istotami, które Bóg dał człowiekowi pod opiekę. To się nazywa człowieczeństwo. A istoty, które są pod szczególną opieką człowieka to zwierzęta i… dzieci. Nasz stosunek do nich jest miarą człowieczeństwa. Stosunek do dzieci określa wychowanie, a im lepiej naszych milusińskich wychowujemy, tym Bóg jest bardziej uradowany z nas. Czytaj dalej Nasi Milusińscy…
Gdy ci mówią o wartościach, nie sądż, że to propaganda!
„Gdy Ci mówią o wartościach, nie sądź, że to propaganda!” – Tak na początku lat dziewięćdziesiątych, kiedy społeczeństwo polskie uczyło się demokracji, kiedy polaryzowały się poglądy polskiego społeczeństwo, śpiewali artyści w Kabarecie Olgi Lipińskiej. Czytaj dalej Gdy ci mówią o wartościach, nie sądż, że to propaganda!
Psychopata czy psychiczny?
Przeczytałam wywiad z dyrektorką niepublicznej szkoły dla dzieci o niepełnosprawności intelektualnej i zaburzeniami emocjonalnymi. Powiedziała ona, że jeżeli któreś z jej dzieci zarazi się koronawirusem, to ona… będzie miała traumę do końca życia. Boi się o swoje dzieci, bo są to dzieci o obniżonej odporności i zupełnie inaczej niż normalne dzieci reagujące na zasady sanitarne i wymogi, jakie ministerstwo ustaliło, że mają być stosowane w szkołach. Czytaj dalej Psychopata czy psychiczny?
Dobra żona, męża korona!!!
Na Zgromadzenie Narodowe, na którym odbyło się zaprzysiężenie na drugą kadencję prezydenta Andrzeja Dudy nie poszłam w zwyczajowej garsonce, a w letniej, zwiewnej sukience. Koleżanka dziennikarka nie zostawiła na mnie suchej nitki. Powiedziała, jak mogłam się wybrać na oficjalną uroczystość niewłaściwie ubrana. Tymczasem moja sukienka zrobiła furorę. Podczas przerwy obległy mnie posłanki Prawa i Sprawiedliwości ,od młodych do tych w wieku pobalzakowskim i pytały, gdzie kupiłam taką ładną sukienkę. Czy w dzisiejszych nowoczesnych społeczeństwach tradycyjny model rodziny, w której mężczyzna utrzymuje rodzinę, a żona jest tym, co nasze babki nazywały przy mężu i mają leżeć, pachnieć i pięknie wyglądać, śmieszy? Czytaj dalej Dobra żona, męża korona!!!
Godzina ” W”?
Rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego! Powstanie Warszawskie to bohaterski zryw ludności stolicy przeciwko niewoli, przeciwko deptaniu praw ludzkich i ludzkiej godności. Powstanie było tragiczne, nie miało szans na powodzenie i już od początku było naznaczone piętnem tragedii. Było hekatombą ludności polskiej stolicy, która walczyła o Polskość. Mimo tego, że to był bardzo tragiczny epizod polskiej historii, do dzisiaj pamięć Powstania Warszawskiego nie jest tylko tragicznym epizodem polskiej historii. Czytaj dalej Godzina ” W”?
Hierarchia wartości!!!
Co jakiś czas, najczęściej wtedy, kiedy rząd chce przepchnąć jakąś kontrowersyjną dla społeczeństwa ustawę, jako tzw. towar zastępczy wraca problem zaostrzenia prawa aborcyjnego. Szczególnie solą w oku dla stowarzyszeń Pro Life jest przepis zezwalający na aborcję z powodu ciężkich i trwałych wad płodu. Tylko, że to działa na zasadzie: dasz palec, zażądają ręki. Zakaże się aborcji eugenicznej, to zaraz wystąpią o zakaz usuwania ciąży z gwałtu, a później zagrażającej życiu i zdrowiu kobiety. Czy będziemy mieli całkowity zakaz aborcji? Czy całkowity zakaz aborcji jest zgodny z zasadami moralnymi współczesnych, wykształconych społeczeństw? Czytaj dalej Hierarchia wartości!!!
Co robić w lato w czasie epidemii, by się nie nudzić?
Chociaż rząd zluzował wszelkie obostrzenia i można normalnie żyć, stan epidemii się jeszcze nie skończył. Jest jeszcze obowiązek zasłaniania twarzy i nosa w zamkniętych pomieszczeniach publicznych. Wciąż jest jeszcze duże ryzyko zarażenia i należy uważać z wyjazdami na wczasy w miejsca, gdzie są duże skupiska ludzi. Jak można sobie urozmaicić te wakacje siedząc w mieście? A no można iść do kina… Czytaj dalej Co robić w lato w czasie epidemii, by się nie nudzić?
Czas Apokalipsy?
Najbardziej znanym obrazem przedstawiającym wizje Apokalipsy z Objawienia Św. Jana jest „Sąd Ostateczny” Hansa Memlinga, który powstał w piętnastym wieku i łączy w sobie techniki jeszcze średniowieczne i już renesansowe. Jest to najbardziej sugestywny obraz przedstawiający wizję Końca Świata i najbardziej przemawiający do wyobraźni. Jest to zarazem najcenniejszy obraz z dziejów historii sztuki, jaki znajduje się w zbiorach polskich. Oryginał znajduje się w Muzeum Narodowym w Gdańsku. Dlaczego wizje apokaliptyczne tak pobudzają wyobraźnie ludzi? Czytaj dalej Czas Apokalipsy?
Miłość niejedno ma imię…
„Miłość niejedno ma imię” – pod takim tytułem widziałam kiedyś w latach siedemdziesiątych film. Dla mnie prawdziwa miłość ma tylko jedno imię – tej najdroższej, ukochanej osoby, która pochłania wszystkie nasze sny. A Wy ja sądzicie? Czytaj dalej Miłość niejedno ma imię…
Jak wieść gminna niesie…
Co sobotę pod wieczór zbiera się u mnie grono przyjaciółek na kawę, ciasto i… na ploteczki. Dzielimy się informacjami o tym, co dzieje się w mieście, o znajomych, o tym która znajoma wyszła za mąż, czyja córka zmieniła narzeczonego. A ostatnio która z naszych córek zdała maturę i jak jej poszło. Kończymy rozmowę chwaląc się na wyprzódki, czyje dzieci są inteligentne i którym się w życiu powiodło. Nazywam taką wymianę poglądów nie plotami czy plotkami, a ploteczkami. Są to bowiem niewinne wymiany opinii na temat innych ludzi, zaspokajają naszą ciekawość, a nie robią innym krzywdy. Co to naprawdę jest plotka i dlaczego dla większości ludzi ma pejoratywne znaczenie? Czytaj dalej Jak wieść gminna niesie…
Traktat o szczęściu
Anna B miała chłopaka już od pierwszej klasy liceum ogólnokształcącego. Na studiach mieszkali razem na stancji. Po zakończeniu studiów największym ich marzeniem było wziąć ślub i już na zawsze być złączonym sakramentem na dobre i na złe. Byli tak bezgranicznie zakochani. Wzięli ślub zaraz po obronie prac magisterskich. Oboje skończyli prawo, po studiach zatrudnili się w dobrej i renomowanej firmie prawniczej i rozpoczęli staż konieczny do zrobienia aplikacji adwokackiej i zdania egzaminu adwokackiego. Czytaj dalej Traktat o szczęściu
Czy wiara mnie ośmiesza?
Niedawno na jednym z portali dyskusyjnych na Facebooku zadałam pytanie: Czy wierzysz, że pandemii koronawirusa nie ma, że to spisek realizowanym za pomocą mediów przez bliżej nieokreślone siły mające wielkie znaczenie w świecie? Większość ludzi nie chciała dyskutować, ale pod postem pojawiło się wiele ikonek ze śmiechem. Ktoś jednak napisał, że realne jest, ale niemożliwe. Czy fakt, że nikt nie chciał wdawać się w dyskusję oznacza, że tym pytaniem trafiłam w sedno? Czytaj dalej Czy wiara mnie ośmiesza?
Strach ma wielkie oczy!!!
Mamy już otwarte sklepy, ale epidemia koronawirusa nie minęła, ryzyko zarażenia wciąż trwa. Niedawno byłam w Galerii w sklepie odzieżowym i… powiedziałam sobie, że jeszcze przez miesiąc kupować ciuchów nie pójdę. Weszłam do kabiny i… z każdej ściany krzyczał do mnie koronawirus: Tu jestem! Ja wiem, że większości to strach irracjonalny. Od ponad miesiąca żyjemy w permanentnym stresie, boimy się o swoje zdrowie i zdrowie naszych najbliższych, zwłaszcza starszych. Czytaj dalej Strach ma wielkie oczy!!!
W Imieniu Rzeczpospolitej Polskiej…
Rocznica zakończenia II Wojny Światowej – Rocznica upadku totalitaryzmu niemieckiego i dla wielu rocznica odzyskania wolności ma jeszcze jeden ważny aspekt. To rocznica, która zmusza nas do zastanowienia się nad tymi, co w czasach próby służyli Ojczyźnie, oddali za nią życie. Heroizm takich ludzi przypomina nam książka Michała Wójcika „Baronówna. Na tropie Wandy Kronenberg – najgroźniejszej polskiej agentki” , Śledztwo dziennikarskie. Czytaj dalej W Imieniu Rzeczpospolitej Polskiej…
Dzień Zwycięstwa czy… dzień nowej okupacji?
Andrzej C pochodzi z rodziny drobnych ziemian z Kresów. W rodzinie zawsze kultywowało się miłość do Ojczyzny, Andrzej C. wyrósł więc w atmosferze patriotyzmu i oddania wszystkiego dla ojczystej sprawy, łącznie z życiem. Kiedy 17 września 1939 r. Polskie Kresy zajął Związek Radziecki, rodzina Andrzeja C. podzieliła los wielu polskich kresowych ziemian, została wywieziona na Syberię. Kiedy na mocy Układu Sikorski – Majski zwolniono wiele polskich rodzin z zesłania, Andrzej C. postanowił się zgłosić do formowanego na terenie Związku Radzieckiego Wojska Polskiego. Armia Andersa była mu najbliższa ideologicznie i patriotycznie, niestety nie zdążył do niej, bo po zatargu ze Stalinem gen. Anders wyprowadził swoją Armię z terenów Związku Radzieckiego. Czytaj dalej Dzień Zwycięstwa czy… dzień nowej okupacji?
Żydzi Polscy
Łukasz W. gdyby urodził się i żył przed II Wojną Światową miałby wszystko, o czym tylko może zamarzyć mały książę. Pochodził bowiem z jednej z najbogatszych rodzin polskich Żydów. Tymczasem Łukasz W. urodził się w 1942r w Getcie Warszawskim, tuż przed wybuchem Powstania w Getcie, kiedy to o dawnym majątku rodziny żaden szanujący się Żyd nie mógł nawet pomarzyć. Po urodzeniu Łukasza jego rodzice byli tak zapobiegliwi, że udało im się go wyprowadzić z getta. Adoptowała go polska rodzina ziemiańska, przyjaciele jego rodziców. Czytaj dalej Żydzi Polscy
Miłość w … Czasach Zarazy
Gabriel Garcia Marquez, autor wspaniałej powieści „Sto Lat Samotności” i mój ulubiony pisarz współczesny jest też autorem powieści o miłości pt. „Miłość w Czasach Zarazy”, która jest uważana za współczesne „Przeminęło z Wiatrem” i jest drugą po „Przeminęło z wiatrem” najwspanialszą powieścią o miłości dwudziestego wieku. Książka opowiada o pięknej, czystej i niespełnionej miłości ubogiego mężczyzny do bogatej dziewczyny, która wyszła za innego. Bohater powieści całe życie czekał na ukochaną, a do spełnienia miłości doszło, kiedy oboje byli starzy. Tytuł powieści wywodzi się stąd, że akcja jej toczy się na przełomie XIX i XX wieku, kiedy to dość często wybuchały epidemie, a powieść kończy się na statku, którym płyną zakochani i chcąc być sami ze swoją miłością wywiesili napis „Uwaga Zaraza! Kwarantanna”. Obecnie mamy również epidemię, a nawet pandemię światową śmiercionośnego koronawirusa. Społeczeństwo polskie obowiązuje przymusowa kwarantanna, zakaz wychodzenia z domu poza przypadkami niecierpiącymi zwłoki, wyprowadzeniem naszego czworonożnego przyjaciela i krótkim, samotnym spacerem w celu przewietrzenia się. Chorzy są izolowani, a podejrzani podlegają kwarantannie, czyli zakazowi całkowitego miejsca, w którym przebywają. Zamknięte restauracje, kawiarnie, kina, parki. Czy we współczesnym „Czasie zarazy” miłość jest możliwa? Jak ona wygląda? Czytaj dalej Miłość w … Czasach Zarazy
Wiara, a… czas zarazy
Moja koleżanka powiedziała, że… aktualnie trwa jakaś dziwna i bezpardonowa walka z Kościołem Katolickim. Jako przykład podała to że można chodzić do sklepu, gdzie jest pełno ludzi, nie zostały przełożone majowe wybory prezydenckie, bo zdaniem władzy będzie bezpiecznie, a tymczasem trwa walka o zamknięcie kościołów, bo w społeczeństwie lansuje się zdanie, że jak ludzie pójdą do kościoła to… co najmniej połowa społeczeństwa polskiego wymrze. Czy rzeczywiście za pomocą epidemii trwa walka z Kościołem Katolickim? Dla kogo Kościół Katolicki jest niebezpieczny i dlaczego? Czytaj dalej Wiara, a… czas zarazy
Cisza, choroba w domu!!!
Epidemia koronawirusa się rozwija. W Polsce stan zagrożenia epidemiologicznego. Zamknięte szkoły i placówki opiekuńczo – wychowawcze, zamknięte sklepy, otwarte tylko te z artykułami pierwszej potrzeby, pusto na ulicach, w parkach gdzieniegdzie ludzie na spacerach z psami. Im bardziej epidemia się rozwija, tym coraz więcej zakładów pracy się zamyka. Korporacje przechodzą na pracę zdalną, tyle już ludzi pracuje na komputerach, że sieć internetowa ledwo dyszy. Nawet uczniowie uczą się przez internet. Gabinety lekarskie i szpitale pozamykane, przyjmuje się tylko przypadki zagrażające życiu. Coraz więcej szpitali zamienia się na oddziały zakaźne. Wszystkich interesuje teraz jedno: jak długo to potrwa? Czytaj dalej Cisza, choroba w domu!!!
Dżuma XXI wieku?
Albert Camus swoją najsłynniejszą powieść „Dżuma” zakończył następującymi słowami: Zarazki dżumy nigdy nie giną, pozostają uśpione w przedmiotach, sprzętach, ubraniach , by nadszedł czas, kiedy dżuma wypuści swoje szczury, by umierały w szczęśliwym mieście. Czytaj dalej Dżuma XXI wieku?
Spełnijcie się moje sny!
Człowiek od zawsze marzył, aby polecieć w kosmos, poznać inne planety, zobaczyć z bliska gwiazdy. Gwiazda to symbol doskonałości, to symbol spełniania marzeń. Stare łacińskie przysłowie mówi: Per aspera ad astra – przez trudy do gwiazd. Spełnijcie się moje marzenia!
Francuski film „Proxima” mówi właśnie o spełnianiu się marzeń. Tytułowa Proxima to nazwa gwiazdy położonej z dala od naszej galaktyki, gwiazdy, którą jako mały punkt widzimy w nocy na nocnym niebie. Ludzie od dawna marzyli, by ją ujrzeć i byli tacy co z bliska oglądali gwiazdy. Czytaj dalej Spełnijcie się moje sny!
Czy Bohater Narodowy to dzisiaj autorytet?
W życiu przeczytałam wiele książek, wiele scenek i cytatów na zawsze wryło mi się w pamięć i wiele stało się mottem mojego postępowania. Jednak jeden cytat szczególnie wrył mi się w pamięć. Pamiętacie taką scenę z „W pustyni i w puszczy” Henryka Sienkiewicza: Kiedy na obozowisko bohaterów napadły lwy, saba gdzieś uciekł. Nel bardzo rozpaczała po stracie czworonożnego przyjaciela. Kali poszedł i odnalazł sabę. Kiedy Staś się go spytał, czy się nie bał, murzyn odpowiedział: Kali się bać, ale pójść! Potem tak samo powiedział sobie Staś, kiedy szedł szukać pomocy dla chorej Nel. To zdanie i ja miałam w głowie, kiedy wczesnym rankiem 30 sierpnia 1982r pojechałam z kolegą i moim psem do Ścinawy, aby ocalić opanowany przez akcję ZOMO Lubin od pomocy radzieckiej armii. To zdanie miałam też w głowie, kiedy w 2000 r. po urodzeniu bliźniaków ledwo skończyłam połóg znów byłam w ciąży i potem, kiedy za każdym kolejnym razem zachodziłam w ciążę i dziś mam całkiem pokaźną gromadkę dzieci. Czytaj dalej Czy Bohater Narodowy to dzisiaj autorytet?
Jak tajemnice z dzieciństwa kreują nasze życie?
Niedawno jeden z prawicowych posłów w Polsce powiedział, że… zgwałcona jedenastoletnia dziewczynka powinna urodzić, bo na to dziecko ustawia się kolejka do adopcji, a może w tej dziewczynce obudzi się instynkt macierzyński. Gwałt seksualny to najbardziej ohydne przestępstwo. Rzuca się on traumą na życie dorosłej kobiety, a do dziecka urodzonego z gwałtu kobieta nigdy nie zdobędzie instynktu macierzyńskiego, bo dziecko zawsze jej będzie przypominało traumatyczne przejścia, o których raz na zawsze chciałaby zapomnieć. Czytaj dalej Jak tajemnice z dzieciństwa kreują nasze życie?
Chaos w życiu czy porządek?
W Poradni Zdrowia psychicznego, w której pracuję lekarz psychiatra przysłał mi na psychoterapię pacjentkę, u której zdiagnozował depresję. Podczas rozmowy dowiedziałam się, że ta pacjentka ma nieopisany „chaos” życia, jej życie jest nieuporządkowane, z najprostszymi czynnościami nie może sobie dać rady, bo nigdy nie zmieści się w czasie. Z pracy ją zwolniono, bo się notorycznie spóźniała. Teraz nic jej się nie chce, nie potrafi nic robić, bo po co skoro i tak jej nic nie wychodzi. Od dwóch miesięcy nie wychodzi z domu, leży na kanapie tępo wpatrzona w sufit i nawet nie chce jej się myć. Dwa tygodnie chodziła z tłustą głową, dopóki mąż jej siłą nie zabrał do łazienki i nie umysł je głowy. Czytaj dalej Chaos w życiu czy porządek?
Ustal Sobie hierarchię wartości!!!
Rodzina to podstawowa komórka społeczna, to nie zwykły slogan, ale najprawdziwszy fakt. Rodzina jest podstawową komórką społeczną i bardzo ważną komórką społeczną w każdym państwie, w każdym systemie politycznym i czy to komunizm czy państwo demokratyczne powinna podlegać jednakiej ochronie. Na dobrze funkcjonującej rodzinie buduje się całe państwo, dobrze funkcjonująca rodzina to wychowanie przyszłych pokoleń, które będą miały za zadanie budować dobre i dobrze funkcjonujące państwo. Każde państwo dba o rodziny, bo wie, czym one są dla państwa i każde państwo… ma pełną gębę frazesów o rodzinie. Ideologia jest piękna, a jaka jest praktyka w zakresie działalności państw, by rodziny dobrze funkcjonowały? Zwłaszcza w dzisiejszych czasach, kiedy występuje tzw. wyścig szczurów i jest przez władzę popierany… Czytaj dalej Ustal Sobie hierarchię wartości!!!
Resocjalizacja – idea fixe czy… praca u podstaw?
Graffiti nie budzi pośród ludzi pozytywnych skojarzeń. Klasyczne graffiti, jakich pełno po publicznych budynkach malowane przez chuliganów i wandali to bazgroły, najczęściej wulgarne z cytatami zaczerpniętymi z… łaciny podwórkowej. Czytaj dalej Resocjalizacja – idea fixe czy… praca u podstaw?
Sława czy rodzina?
Kiedy byłam dzieckiem, w czasach Edwarda Gierka, za Komuny, wychowałam się na ” Czarnoksiężniku z Krainy Oz”. Pamiętam, jak myśmy się tą baśnią fascynowali, jak przeżywali przygody Dorotki, jak kibicowaliśmy tchórzliwemu lwu, by odnalazł odwagę. Każda z nas chciała być Dorotką. Była jedna dziewczynka na świecie, której to marzenie się spełniło. To Judy Garland, która w latach pięćdziesiątych zagrała główną rolę w hollywoodzkiej ekranizacja ” Czarnoksiężnika z Krainy Oz”. Do dzisiaj Judy Garland znana jest z roli Dorotki. Dla wielu z mojego pokolenia jest Dorotką. Czy rola Dorotki z baśni dla dzieci – ucieleśnienie marzeń wielu dziewczynek przyniosła Judy Garland szczęście? Czytaj dalej Sława czy rodzina?
„Gdy się Chrystus rodzi i na świat przychodzi, Ciemna Noc w jasności brodzi…”
„I zrobię wszystko, by moje małżeństwo było zgodne, szczęśliwe i trwałe.”
Pod koniec lat siedemdziesiątych dwudziestego wieku triumfy z kinach święcił amerykański film „Sprawa Kramerów” z Dustinem Hoffmanem i Meryl Streep w rolach głównych. Film opowiadał o tym, jak niegdyś szczęśliwe małżeństwo się rozwodziło i o ich walce w sądzie o dziecko. Kiedy film pokazywali w kinach byłam w ósmej klasie szkoły podstawowej i miałam czternaście lat, ale film zrobił na mnie ogromne wrażenie. Pamiętam, kiedy się popłakałam na końcu, gdy Meryl Streep mówiła, że nie może zabrać syna, bo przecież u ojca ma pokój, który pomalowała w chmurki. Niedawno byłam na seansie w DKFie i… przeżyłam swoiste Deja vu… Czytaj dalej „I zrobię wszystko, by moje małżeństwo było zgodne, szczęśliwe i trwałe.”
Co lepsze: ustawa czy precedens?
Od pewnego czasu mnie jako prawnika bardzo denerwuje pewna maniera pojawiająca się w mediach, a spowodowana małpowaniem rozwiązań amerykańskich. Otóż publicyści, dziennikarze czy autorzy scenariuszy seriali mówią o… zrzeczeniu się praw rodzicielskich czy pozbawieniu praw rodzicielskich. Otóż w prawie polskim nie ma pojęcia prawa rodzicielskiego. Prawa rodzicielskie to pojęcie z systemu prawa anglosaskiego. Polska ma system prawa kontynentalnego i w naszym prawie mówi się o władzy rodzicielskiej. A zatem sąd pozbawia władzy rodzicielskiej, ogranicza władzę rodzicielską, rodzic zrzeka się władzy rodzicielskiej. Niestety, wiadomo media są źródłem opiniotwórczym, dla wielu przeciętnych zjadaczy chleba niekwestionowanym źródłem wiedzy i… media zawsze mówią prawdę. I w eter idzie błędne pojęcie prawa rodzicielskie. Jak jest naprawdę? Czytaj dalej Co lepsze: ustawa czy precedens?
Historia zapisana w… starych fotografiach
Kiedy po podpisaniu Porozumień Sierpniowych w 1980r nastąpiła odwilż w polityce rządzących polską komunistów i pierwsza demokratyzacja kraju, po raz pierwszy można było otwarcie mówić o swoich przedwojennych ziemiańskich przodkach. W lecie 1981r pojechałam razem z moim wujkiem Mirkiem, jego maluchem do rodowych posiadłości mojej rodziny w Kunowie w województwie, wówczas kieleckim. W posiadłości był PGR, bardzo biedny zresztą, a w pałacu przedstawiającym żałosny widok był magazyn. Ludzie jednak pamiętali. Starzy mieszkańcy PGR po rękach całowali mojego wujka i mówili / sic!/ : Dziedzic wrócił! W PGR mieszkała jeszcze stara niania mojego dziadka. Żyła bardzo biednie, utrzymywała się z niskiej renty. Na moje jednak oświadczenie, że załatwimy jej dobry dom opieki, kategorycznie odmówiła. Powiedziała, że musi mieszkać tutaj, bo pilnuje majątku rodziny Gołębiowskich, gdyż wierzy, że rodzina kiedyś wróci. Przechwała kilka starych zdjęć mojej rodziny i mi je dała. To kropla w morzu, ale to jedyne zdjęcia rodziny, które posiadam, gdyż resztą ” zaopiekował się” Urząd Bezpieczeństwa, kiedy był robić rewizję. Czytaj dalej Historia zapisana w… starych fotografiach
Wiara w sercu czy… wiara na pokaz?
W internecie spotkałam się z następującym wpisem: „Zbliża się Dzień Wszystkich Świętych, prawdziwi, patriotyczni Polacy pójdą w ten dzień na groby, będą się modlić za swoich zmarłych. Lewacy i nihiliści będą obchodzić obce i komercyjne święto Halloween, które jest świętem pogańskim i propaguje satanizm.” Czytaj dalej Wiara w sercu czy… wiara na pokaz?
„Ja jestem Złem!”
Niegdyś duże wrażenie zrobiła na mnie powieść Patricka Süskinda i film na jej podstawie „Pachnidło” oraz film Romana Polańskiego „Wstręt” . „Pachnidło” to studium mordercy, „Wstręt” to studium chorego na schizofrenię. Obecnie połączeniem tych dwóch obrazów jest film „Joker”. „Joker” to doskonałe psychologiczne studium mordercy i jednocześnie chorego psychicznie. W odróżnieniu od tamtych dwóch obrazów jest to obraz uwspółcześniony i dostosowany do widza dwudziestego pierwszego wieku. Czytaj dalej „Ja jestem Złem!”
Ciche dni czy… separacja od łoża i stołu?
Państwo C. rozwodzą się. Pani Irmina C. napisała w pozwie, że żąda rozwodu z winy męża, bo nie widzi możliwości, by mogli się pogodzić. Swój pozew uzasadniła następująco: Są małżeństwem od dwóch lat, ale w czasach narzeczeńskich Dariusz był miły, przynosił kwiaty i bronił ją jak ktoś chciał jej powiedzieć złe słowo, a to zdarzało się ciężko, bo jest zwolennikiem Platformy Obywatelskiej i na forach dyskusyjnych agitowała za swoją partią. Po ślubie okazało się, że się ukrywał. Czytaj dalej Ciche dni czy… separacja od łoża i stołu?
„Ja wysiadłem na przystanku Niepodległość, Wy jak chcecie, idźcie dalej!”
Zapytany kiedyś przez Ignacego Daszyńskiego Józef Piłsudski, dlaczego jako działacz PPS nie walczy o państwo dla robotników i chłopów, odpowiedział mu: ” Ja wysiadłem na przystanku Niepodległość, Wy jak chcecie, idźcie dalej!” Czytaj dalej „Ja wysiadłem na przystanku Niepodległość, Wy jak chcecie, idźcie dalej!”
Jedenaste Przykazanie: Pamiętaj!
Jarosław K. długo nie wiedział nic o historii swojej rodziny. Jego ojciec po zwycięstwie komunistów w Polsce w 1945r. zmienił nazwisko i całą swoją tożsamość. Jarosław K. wiedział, że jego ojciec pochodził ze strasznych nizin społecznych, z biedoty wiejskiej, a mówiło się nawet, że jeden z jego krewnych mieszkał przed wojną w przytułku dla ubogich, po wojnie w latach czterdziestych legitymował się nawet… zaświadczeniem z przytułku dla ubogich. Czytaj dalej Jedenaste Przykazanie: Pamiętaj!
Ecce Homo!!!
W historii sztuki przez wieki przewijała się następująca tematyka obrazów: wizerunek Jezusa Chrystusa zatytułowany „Ecce homo” – Jestem człowiek! Obrazy te były bardzo popularne i sięgali po niego najsławniejsi malarze. Artyści fascynowali się człowieczą istotą Chrystusa i dlatego chętnie ją przedstawiali. Obrazy miały zmusić widza do zastanowienia się nad sobą i odpowiedzenia sobie na pytanie: Ile nas jest z Chrystusa, a ile z człowieka? Czy udało się to artystom? Czytaj dalej Ecce Homo!!!
Wybrani przez Boga!
Jezus Chrystus podczas swojej drogi życiowej i krzewienia swojej Nauki pośród ludzi miał swoich oddanych przyjaciół i uczniów. Byli to Apostołowie! Apostołów było dwunastu, wszyscy wierni i oddani swojemu Nauczycielowi, tylko jeden był niegodny Mistrza, zdradził go i wydał oprawcom. Judasz! Podczas Ostatniej Wieczerzy Jezus powiedział swoim uczniom: ” Idźcie i nauczajcie!” I tak Apostołowie stali się Następcami Jezusa Chrystusa, pierwszymi kapłanami. Ich następcami są księża. Czytaj dalej Wybrani przez Boga!
Ujrzeć Siebie w krzywym zwierciadle!!!
Na film Patryka Vegi pt. „Polityka” szłam z mieszanymi uczuciami. Recenzje, jakie wysypały się po premierze nie zachęcały mnie do jego obejrzenia. Suchej nitki nie pozostawili na nim krytycy prawicowi i związani z Prawem i Sprawiedliwością, czemu się nawet nie dziwię: po tym jak go reklamowano zanim wszedł na ekrany. Jednak totalnie go skrytykowali jako kicz niewarty obejrzenia także krytycy opozycji. Nawet znany krytyk filmowy, którego bardzo lubię i szanuję Tomasz Raczek nie zostawił na nim suchej nitki. Czytaj dalej Ujrzeć Siebie w krzywym zwierciadle!!!
Poezja życia
Niegdyś moja babcia mawiała: Przeżyj życie tak, abyś na łożu śmierci mogła powiedzieć: Nic mi nie brakuje, odchodzę szczęśliwa. Polski wielki poeta Konstanty Ildefons Gałczyński napisał zaś: „Jesteśmy w pół drogi, droga biegnie z nami bez wytchnienia, chciałbym i nasz ślad na tej drodze ocalić od zapomnienia.” Naszym śladem na naszej drodze życiowej, który utrwala nas od zapomnienia są pamiątki, które po nas zostaną. Czytaj dalej Poezja życia
Bądż wierny sobie!
Kiedyś Andrzej Waligórski – znany wrocławski satyryk i twórca tekstów dla wrocławskiego kabaretu Elita napisał wierszyk pt. „Wilki i misie”, z którego pochodzi następujący cytat: „Gdybym miał możliwości kilka, lecz mam dwie: albo misia albo wilka, wolę miszkę. Wprawdzie bywa zeń złodziej, ale lubi dać wilkowi po mordzie.” I w tym znany satyryk dotknął sedna sprawy. Czytaj dalej Bądż wierny sobie!
Czym są normy moralne?
Kiedy wyszłam za swojego obecnego męża, który jest ode mnie o dwadzieścia lat starszy, miał on już dorosłego syna. Złe języki obserwując moją serdeczną przyjaźń z pasierbem i to, że pracowaliśmy razem, ja pisałam artykuły, on je ilustrował zdjęciami, zaczęły rozsiewać plotki, że… przyprawiam rogi staremu mężowi z jego synem. Tymczasem ja bardzo kocham mojego męża i jest on jedynym mężczyzną w moim życiu, Marcina lubię, ale jest on dla mnie jak młodszy brat i tak go traktuję. Czy tak trudno zrozumieć, że w rodzinach patchworkowych nie ma przestępczych, kazirodczych związków? Na to pytanie odpowiada duński film pt. ” Królowa Kier”. Czytaj dalej Czym są normy moralne?
Karać czy wychowywać?
Niedawno sejm uchwalił nowelę do Kodeksu Karnego autorstwa Zbigniewa Ziobry zaostrzającą kary za niektóre przestępstwa. Prawnicy wyrazili opinię, że ta ustawa to … bubel prawny. Prezydent Andrzej Duda skierował ją do Trybunału Konstytucyjnego… Czytaj dalej Karać czy wychowywać?
Co można zrobić dla Swojej Ojczyzny?
Na to pytanie odpowiada angielski film pt. ” Sekrety Joan”, choć akurat pokazując to co zrobiła główna bohaterka dla swojej Ojczyzny Anglii to można polemizować nad tym, czy było to wyrazem patriotyzmu i miłości Ojczyzny. Temat jest kontrowersyjny! Czytaj dalej Co można zrobić dla Swojej Ojczyzny?
Kim ja jestem?
Z racji swojego zawodu stale zaglądam na portale dla osób chorych psychicznie, szczególnie mnie interesują wypowiedzi osób chorujących na schizofrenię. Takie portale są bardzo potrzebne. Choroby psychiczne, zwłaszcza te z gatunku psychoz to wciąż u nas tabu. Ludzie chorzy na schizofrenię są samotni, nie mają przyjaciół, nie mają się komu wygadać, bo tzw. ” normalne społeczeństwo” wciąż uważa, że chory na psychozę to … świr i że od takich chorych należy się trzymać z daleka, bo jest niebezpieczny i w napadzie szału może nam zrobić krzywdę. Czytaj dalej Kim ja jestem?
Bóg Honor Ojczyzna!
Do napisania tego tekstu zobligowała mnie rocznica Okrągłego Stołu, pierwszych częściowo wolnych wyborów do Sejmu i Senatu, które w pięknym stylu wygrała opozycja i… jak ogłosiła w swoim czasie Joanna Szczepkowska: 4 czerwca 1989r w Polsce upadł komunizm! oraz wspomnienia i nostalgie związane z tymi rocznicami. Czytaj dalej Bóg Honor Ojczyzna!
Rodzina ach rodzina!
Kiedyś w bardzo popularnym Kabarecie Starszych Panów była taka bardzo piękna piosenka: „Rodzina ach rodzina! Rodzina nie cieszy, gdy jest, a gdy jej nie ma samotnyś jak pies.” Czytaj dalej Rodzina ach rodzina!
Małe Ojczyzny…
Zwykło się mówić, że życie każdego człowieka i obywatela toczy się w jego Małej Ojczyźnie, czyli w miejscowości, gdzie mieszka, pracuje, wychowuje dzieci. I że na tym miejscu najbardziej mu zależy, jest najdroższe i chciałby, by żyło mu się w nim najlepiej. Czytaj dalej Małe Ojczyzny…
Praca czy… laba?
Zofia S. swoją edukację skończyła na maturze. W trzeciej klasie Ogólniaka, było to za komuny w 1988r zachorowała na schizofrenię. Dzięki litości nauczycieli, którzy ją uczyli i którym jej było żal zdała maturę. Na studia już się jednak nie nadawała. Ponieważ w 1989r, kiedy zdała maturę, załapała się jeszcze na okres PRL i komunistyczne standardy, w których każdy musiał mieć pracę, zatrudniono ją jako młodszego referenta od spraw ludności w Urzędzie Miejskim. Czytaj dalej Praca czy… laba?
Czym są dla Ciebie cuda?
Święta Wielkiej Nocy – jedno z najpiękniejszych, a jeżeli nie najpiękniejsze to na pewno najbardziej mistyczne święto chrześcijańskie. Święto obchodzone jest na całym świecie, wszędzie tam, gdzie tylko są chrześcijanie, nieważne czy katolicy czy ewangelicy. Święto to w piękny sposób pokazuje nam, czym jest Cud. Czytaj dalej Czym są dla Ciebie cuda?
Chłop żywemu nie przepuści…
Kazimierz Grześkowiak śpiewał kiedyś za Komuny: „Chłop żywemu nie przepuści, gdy się żywe napatoczy, nie pomoże nic, a juści.”, a artyści z Kabaretu Olgi Lipińskiej w pierwszej połowie lat dziewięćdziesiątych, krótko po obaleniu Komuny i w trakcie realizowania przemian gospodarczych i tworzenia ustroju kapitalistycznego Czytaj dalej Chłop żywemu nie przepuści…
Słodkiej władzy zapach
Historię Anglii znamy przede wszystkim przez pryzmat rządów Henryka VIII Tudora, Elżbiety I Tudor, dwóch królów z rodu Stuartów, których rządy doprowadziły do Rewolucji Burżuazyjnej w Anglii i utworzenia Monarchii Konstytucyjnej, potem królowej Wiktorii i obecnej Królowej Elżbiety II. Mało kto wie, że Anglia miała więcej królowych – kobiet na tronie, a jedną z nich była rządząca w latach 1702 – 1714 Anna Stuart Czytaj dalej Słodkiej władzy zapach
Czy wierzysz w przepowiednie?
Co jakiś czas w społeczeństwie rodzi się moda na przepowiednie o końcu świata. Okresami, w których moda na przepowiednie miała duży wpływ na literaturę i sztukę był romantyzm. Od tej mody nie był nawet wolny nasz wieszcz Adam Mickiewicz. W III części Dziadów mamy taką przepowiednię: ” Wskrzesiciel Narodu, z matki obcej, krew jego dawne bohatery, a imię jego czterdzieści i cztery.” Czytaj dalej Czy wierzysz w przepowiednie?
Co to jest siła kobiety?
Co to jest zły dotyk dziecka?
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski zawarł z LGBT umowę w sprawie wprowadzenia lekcji uświadamiających w szkołach. Uświadamianie zgodnie z rezolucją WHO o wprowadzaniu nauczania o dobrodziejstwie masturbacji. W kraj poszła plotka, że WHO zaleca pogadanki uświadamiające na temat masturbacji w… przedszkolach. W internecie rozgorzały namiętne dyskusje na ten temat. Przeciwnicy uświadamiania seksualnego w szkołach udowadniają, że dzieci nie trzeba uświadamiać, bo wychowanie seksualne w szkołach tworzy… ofiary dla pedofili, a poza tym od uświadamiania są rodzice. Czytaj dalej Co to jest zły dotyk dziecka?
Ekonomia… sołtysa?
W początkowych okresie rozwijającego się kapitalizmu w Polsce w Kabarecie Olgi Lipińskiej był następujący skecz: Aktorzy rozmawiają między sobą i jeden mówi: Za komuny człowiek wszystko miał i głowa go nie bolała. Inny mu mówi: A teraz ma warunki, możliwości, tylko musi ruszać głową. A panna Dorota mu odpowiada: A z jakiej racji? Jak Solidarność była taka mądra, że obaliła komunę, to niech teraz sama rusza głową, żeby ludziom żyło się lepiej. Niestety, fałszywy egalitaryzm, polityka socjalna komuny wbiły w nas przeświadczenie, fałszywe zresztą, że państwo musi dać, a obywatelom się wszystko od państwa należy. Takie przekonanie kwitnie w nas do dzisiaj i ze trzech pokoleń trzeba, by je wykorzenić.
Czytaj dalej Ekonomia… sołtysa?Być szczęśliwą kobietą!
Polski film Pawła Pawlikowskiego pt. ” Zimna wojna” został nominowany do Oscara jako najlepszy film nieanglojęzyczny. W wyścigu po statuetkę wyprzedziła go jednak meksykańska „Roma”. Złośliwi twierdzą, że „Roma” zdobyła Oscara, bo temat meksykański jest teraz w Stanach modny z racji polityki emigracyjnej Trumpa i projektu wybudowania muru na granicy amerykańsko – meksykańskiej. Niektórzy twierdzą, że Oscar dla „Romy” to celowy policzek dla Donalda Trumpa. Ja jednak uważam, że „Roma” zasłużenie zdobyła Oscara. Czytaj dalej Być szczęśliwą kobietą!
Etos pracy
Praca za definicją encyklopedyczną to miara wysiłku włożonego przez człowieka w wytworzenie danego dobra, to świadoma czynność polegająca na wkładaniu wysiłku / działalność lub oddziaływanie / człowieka w celu osiągnięcia założonego przez niego celu, czynności umysłowe i fizyczne podejmowane dla realizacji zamierzonego celu. Poprzez działalność w pracy człowiek tworzy wartość ekonomiczną w postaci towarów i usług . Czytaj dalej Etos pracy
Za zdrowie pań, za zdrowie!
Kiedyś Edward Hulewicz śpiewał bardzo ładną piosenkę: ” Za zdrowie pań, za zdrowie, szampana pijmy aż do dna panowie!” Piosenka ta bardzo piękna i pięknie chwaląca wewnętrzne piękno kobiet była bardzo popularna za Komuny. Żaden Dzień Kobiet nie odbył się bez niej. Na każdym dancingu w Dzień Kobiet śpiewano tą piosenkę, a panie w objęciach swoich wybranków wdzięcznie wirowały w tańcu. Taniec esencja kobiecości… Czytaj dalej Za zdrowie pań, za zdrowie!
Podaj dłoń!
Tolerancja zgodnie z definicją encyklopedyczną to termin wywodzący się z socjologii. Oznacza on poszanowanie czyichś poglądów, wierzeń, upodobań, różniących się od naszych własnych. W różnych językach indoeuropejskich termin ten przybiera różne niuanse. W angielskim w odniesieniu do ludzi oznacza on postawę wykluczającą bigoterię lub srogość w osądzaniu innych albo ich dyskryminację. Czytaj dalej Podaj dłoń!
Wszystko dla Naszych Dzieci!
Mój mąż zwykł mawiać, że jedyni ludzie , których nienawidzi to ludzie, a zwłaszcza mężczyźni , którzy nie płacą alimentów na dzieci. On mówi, że trzeba być ostatnim szubrawcem, by zrobić dziecko, a potem się wypiąć na odpowiedzialność za nie. Mój mąż jest bardzo dobry, pomaga ludziom bezinteresownie, aż często ja się złoszczę, bo go ludzie wykorzystują. Jednakże jak przychodzi do niego alimenciarz i mówi, że go prokurator ściga za niepłacenie alimentów albo na zaległe alimenty komornik mu zajął mieszkanie i prosi o pomoc , jak się wywinąć., to jest to jedyny przypadek, kiedy odmawia pomocy. I jest nieugięty. Takie ma niezłomne zasady!!! Czytaj dalej Wszystko dla Naszych Dzieci!
Niech rozbłyśnie światłość!
Moja wychowawczyni z Ogólniaka powiedziała kiedyś, a było to na początku lat osiemdziesiątych, że jak ktoś zostanie narkomanem lub alkoholikiem to… umarł w butach. Niestety, ludzie powszechnie to tych uzależnieniach mają takie mniemanie. Narkomanem i alkoholikiem jest się całe życie. Ci co pozytywnie przeszli leczenie, to nie mówi się o nich, że są zdrowi, mówi się, że są zaleczonymi narkomanami lub alkoholikami. A wystarczy moment, by wziąć i… nałóg wraca. Czytaj dalej Niech rozbłyśnie światłość!
Hejt niszczy czy wzmacnia nasze ego?
Dorota D ma niespełnione ambicje dziennikarskie. W szkole zawsze pisała bardzo ładne wypracowania, na przerwach czytywała koleżankom swoje opowiadania, wszyscy bardzo ją chwalili. Nic więc dziwnego, że zamarzyło jej się zostać dziennikarką, choć nauczyciele oblewali ją kubłem zimnej wody. Mówili jej, że na dziennikarkę się nie nadaje, nie ma predyspozycji fizycznych i psychicznych, jest za powolna, za powoli myśli, jest nieśmiała i nie potrafi wejść oknem jak ją drzwiami wyrzucą, a taki musi być dziennikarz, jest też za wrażliwa, a dziennikarz musi być odporny psychicznie. Czytaj dalej Hejt niszczy czy wzmacnia nasze ego?
Ku pamięci!!!
Mówi się powszechnie, że pamięć Narodu na pstrym koniu jeździ. Ja jednak uważam, że pamięć Narodu to najwyższe wyróżnienie jakie może spotkać wielkiego człowieka. I pamięć Narodu to naprawdę wielkie wyróżnienie, bo Naród i Historia są okrutni, ale sprawiedliwi. Na pamięć Narodu ciężko jest zasłużyć. Czytaj dalej Ku pamięci!!!
Iść za marzeniami…
Kiedyś dyskutowałam z moją koleżanką i ona powiedziała mi, że nie wierzy w lądowanie człowieka na księżycu. Powiedziała, że była to mistyfikacja urządzona w Hollywood na zamówienie polityczne, aby pokazać, że Amerykanie w podboju kosmosu są lepsi od Rosjan. Ja może jestem głupia i naiwna, ale wierzę, że człowiek postawił nogę na księżycu. Była to realizacja wielu wieków marzeń ludzkości o zdobyciu kosmosu i… te marzenia spełniły się w roku 1969r. Transmisję, jak Neil Armstrong postawił nogę na księżycu oglądał cały świat, także za żelazną kurtyną i u nas w Polsce. Czytaj dalej Iść za marzeniami…
Wszyscy Wszystkim ślą życzenia!!!
Jest taka bardzo piękna piosenka Czerwonych Gitar o Bożym Narodzeniu: „Jest taki dzień, bardzo ciepły, choć grudniowy, dzień, zwykły dzień, w którym gasną wszelkie spory, dzień, raz do roku, który liczy się od zmroku…” Dla nas Polaków Boże Narodzenie, a zwłaszcza Wigilia to uświęcona ponad tysięczną historią chrześcijaństwa w Polsce tradycja. Boże Narodzenie wszyscy Polacy lubią i wszyscy podchodzą do Niego z ciepłem i uśmiechem na ustach. Są jednak ludzie, którzy nie czekają na Boże Narodzenie, ba jak przyjdzie to czekają, by szybko minęło, bo ich zdaniem, święto im nic nie daje, a jego wyjątkowy charakter jest przereklamowany. Czytaj dalej Wszyscy Wszystkim ślą życzenia!!!
Miej cel w życiu!
Robert Redford to jeden z najwybitniejszych aktorów Hollywoodu. Na stałe w pamięci ludzi zapisał się rolami w takich filmach jak Żądło czy Co się wydarzyło w Madison Canty? i wielu innych wspaniałych ról. Grał przede wszystkim silnych facetów, ale także dobrze się sprawdzał jak bohater liryczny i romantyczny. Dla mnie Robert Redford jest szczególnie bliski, bo wyglądem przypomina mojego ojca. Myśmy z siostrą nazywały naszego tatę naszym domowym, jedynym i najbliższym Robertem Redfordem. Teraz Robert Redford skończył już osiemdziesiąt lat i podjął decyzję o na dobre pożegnanie się z filmem. Żegna się z nim filmem „Dżentelmen z rewolwerem” i… zrobił to w pięknym stylu. Czytaj dalej Miej cel w życiu!
Virtus znaczy honor!!!
Są wydarzenia i okresy historyczne w naszym życiu, kiedy okazuje się to, jacy naprawdę jesteśmy. Wychodzą na jaw nasze najlepsze cechy, ale i te najgorsze…
Takim sprawdzianem, jacy jesteśmy My – Polacy był Stan Wojenny. Czytaj dalej Virtus znaczy honor!!!
Bodajbyś cudze dzieci uczył!
Starożytni Rzymianie mieli takie powiedzenie: Bodajbyś cudze dzieci uczył! I nie było to wcale pozytywne określenie tego zawodu. W starożytnym Rzymie zawód nauczyciela nie cieszył się szacunkiem społeczeństwa. Pełnili go zazwyczaj niewolnicy. I przez wieki niewiele się zmieniło. W dziewiętnastym wieku nasi luminarze literatury nazywali nauczycielki Siłaczkami. Bohaterka noweli Stefana Żeromskiego Stasia Bozowska poszła nieść oświatę dla najbiedniejszych i ze swojej pracy nie miała żadnej satysfakcji. Skończyła tragicznie, zmarła z głodu i na tyfus – braku odpowiednich warunków sanitarnych. Dziś nauczyciele chętnie podają przykład Siłaczki mówiąc o sobie. Czytaj dalej Bodajbyś cudze dzieci uczył!
Za grzechy przodków będą cierpieć dzieci do ósmego pokolenia…
Człowiek bez korzeni jest jak spróchniały pień…
Na forum dyskusyjnym na Facebooku zamieściłam następujące pytanie: Wczoraj dwie telewizje pokazały bardzo piękny film zmontowany z przedwojennych kronik pt. „Niepodległość”. Małgorzata Kidawa Błońska z domu Grabska / wg. Wikipedii/ , posłanka Platformy Obywatelskiej i rzeczniczka prasowa Donalda Tuska powiedziała, że w gronie zwolenników marszałka Piłsudskiego rozpoznała swojego dziadka. Czy zwolennicy i sympatycy PO mają prawo mieć przodków pośród członków rządu II Rzeczpospolitej? Czytaj dalej Za grzechy przodków będą cierpieć dzieci do ósmego pokolenia…
„Pomnik swój widzę ogromny”
W filmie ” Titanic” Jamesa Camerona jest następująca scena: Bohaterowie siedzą w restauracji na statku i jedzą obiad. Konstruktor Titanica mówi chełpliwie: Zbudowaliśmy statek największy i najszybszy. Na to główna bohaterka Rose – grana przez Kate Winslet odpowiada: Niedawno czytałam dzieło pana Freuda. On pisał w nim właśnie o… męskiej fascynacji rozmiarami.
W sobotę 10 listopada 2018r w przeddzień Święta Niepodległości, obchodzonego w tym roku szczególnie uroczyście, bo to Stulecie Odzyskania Niepodległości, odsłonięto w Warszawie na głównym placu, Placu Piłsudskiego pomnik prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Czytaj dalej „Pomnik swój widzę ogromny”
Con Amore
Kobieta jest stworzona do miłości. Kobieta, która nie jest kochana jest tylko uschniętym drzewem, które nigdy nie wyda owoców.
Niedawno na jednym z forów dyskusyjnych na facebooku zamieściłam następujący temat: Pytanie do kobiet: Arab, kiedy czegoś od kobiety potrzebuje potrafi był szarmancki, prawi ładne słówka, potrafi gloryfikować kobietę, czego nigdy nie uświadczycie od Polaka. Czy dałybyście się uwieść Arabowi przez internet? Czytaj dalej Con Amore
Państwo to Ja!
Któż nie zna sławnego powiedzenia króla francuskiego Ludwika XIV, zwanego Królem Słońce. ” Państwo to Ja!” To powiedzenie nie ma nic wspólnego z demokracją. Ludwik XIV był twórcą absolutyzmu francuskiego, czyli autorytarnych rządów jednostki. Ludzie jednak szybko mieli dość absolutyzmu. Wybuchła Rewolucja Francuska… Czytaj dalej Państwo to Ja!
Cóż to się stało Pani S.?
W 1993r, kiedy rozpadał się rząd Olszewskiego, a wg. wyznawców teorii spiskowej, kiedy tzw. Nocna Zmiana obaliła rząd Olszewskiego, bo się przestraszyła wchodzącej w życie lustracji, której inicjatorem był Antoni Macierewicz, w Kabarecie Olgi Lipińskiej wylansowano następującą piosenkę: ” Cóż to się stało Pani S? Coś kombatanctwo Ci nie służy? Zagłaskiwali cię na śmierć, a dzisiaj znać cię nie chcą dłużej. Błogosławiłaś każdy rząd, byłaby tych dzieci spora porcja. Chcesz alimentów dzisiaj! Skąd? Wczoraj starczyłaby aborcja!” Piosenka w bardzo piękny romantyczny sposób opowiadała historię Związku Zawodowego Solidarność i … jego powolnego upadku w demokratycznej Polsce. Warto ją dziś przypomnieć, bo ciągle aktualna… Czytaj dalej Cóż to się stało Pani S.?
Sex is liberty?
Pamiętacie scenę z komedii o Pawlakach i Kargulach ” Kochaj albo rzuć”, kiedy to amerykańska kuzynka Pawlaka mówi: seks to wolność! Na to Pawlak czyli Kazimierz Kowalski odpowiada jej: Taką za przeproszeniem wolność to u nas każdy ma w swojej chałupie. Czytaj dalej Sex is liberty?
Kiedy rozmawiać z Tobą chcę, robię to tak jak Tewje Mleczarz…
Dewocja w encyklopedycznym znaczeniu tego słowa pochodzi z łac. devotio – poświecenie , ofiarowanie, inaczej mówi się też z franc. bigoteria. Jest to pobożność, gorliwość w zachowaniach religijnych. Cechuje się zwykle rygoryzmem moralnym wobec siebie i innych ludzi. Dewocję można rozumieć w znaczeniu pozytywnym i negatywnym. Poniżej będzie mnie interesowała pobożność w znaczeniu negatywnym. Czytaj dalej Kiedy rozmawiać z Tobą chcę, robię to tak jak Tewje Mleczarz…
Żona modna?
Nasz narodowy mistrz satyry i bajki poetyckiej biskup Ignacy Krasicki napisał satyrę pt. ” Żona modna”. Wyszydzał w niej tzw. damy z wielkiego naówczas, czyli schyłku osiemnastego wieku – schyłek rokoka i mody na wszystko co francuskie, które były płaskie i płytkie intelektualnie i jedyne co ich interesowało to modne stroje, bale, a mąż był im potrzebny po to, by finansowo zaspokajać ich zachcianki. A modowe zachcianki żon modnych często prowadziły mężów do bankructwa. Czy obraz żony ukazany przez Ignacego Krasickiego nie jest krzywdzący dla wielu kobiet, które przewinęły się w historii? Czytaj dalej Żona modna?
Polskie Skrzydła
Lotnictwo w Polsce to od początku jego powstania była chlubą państwowa, a polscy lotnicy to bohaterowie narodowi. Słynna Szkoła Orląt w Dęblinie wychowała najlepszych lotników, którzy na całym świecie udowadniali i dalej udowadniają, że… polski lotnik poleci nawet na drzwiach od stodoły. Czytaj dalej Polskie Skrzydła
Co Bóg złączył…
Kilkanaście lat temu, kiedy jeszcze w Zakładach Górniczych Lubin była komórka radców prawnych , przyszła do mnie zrozpaczona kobiety i prosiła o poradę co ma robić: Mąż ją bije, a ostatnio wygonił z dziećmi z domu i mieszka w domu samotnej matki. Powiedziałam jej, że ja w zasadzie nie udzielam porad prywatnym osobom tylko pracownikom ZG Lubin i to w zakresie prawa pracy. Zrobiło mi się jednak żal tej kobiety i poradziłam jej, by wniosła pozew o rozwód z winy męża. Czytaj dalej Co Bóg złączył…
Chorujemy na… pamięć
Sierpień – czas ważnych rocznic dla Narodu Polskiego. Pierwszy sierpnia to rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego. Ostatnie dni sierpnia, 30 i 31 sierpnia to rocznica Porozumień Sierpniowych. Szczególnie obchodzona jest i dla wielu ważniejsza rocznica 31 sierpnia, czyli zawarcia porozumienia w Stoczni Gdańskiej, obchodzona jako rocznica powstania Solidarności, czyli narodzin polskiego ruchu opozycyjnego wobec komunizmu. Czytaj dalej Chorujemy na… pamięć
„Jestem taka piękna!”
Jest takie stare łacińskie przysłowie: de gustibus non discutantum – o gustach się nie rozmawia. Jedni lubią ambitne kino, namiętnie oglądają i komentują filmy Felliniego, inni wolą filmy lekkie, takie przeznaczone dla niezbyt wymagającego widza, takie przy których nie trzeba myśleć, przy których człowiek odreagowuje stres ciężkiego codziennego życia. Takim gatunkiem są… komedie romantyczne. Ja zawsze śmiałam się z tego gatunku. Bo co to jest komedia romantyczna? Czytaj dalej „Jestem taka piękna!”
Myśleć o… zbawieniu świata
Opieka postpenitencjarna to zespół czynności organów państwowych wobec osoby, która zakończyła odbywanie kary pozbawienia wolności i wychodzi z więzienia, mających na celu przysposobienie takiej osoby do życia pośród społeczności. Czytaj dalej Myśleć o… zbawieniu świata
Zimna Wojna film Pawła Pawlikowskiego
Przyszłość zawsze interesowała ludzi. Przez dzieje więc przewinęło się wielu wróżbitów i jasnowidzów, którzy, jak dzisiaj interpretują i to nie zwykli obywatele, ale i uznani naukowcy, przewidzieli obecne czasy. Chrześcijanin nie powinien wierzyć w przepowiednie przyszłości, dla chrześcijanina tzw. jasnowidze to fałszywi prorocy. Czytaj dalej Zimna Wojna film Pawła Pawlikowskiego
Bezpieczna podróż – realna przyszłość czy mrzonka?
W poniedziałek 4 czerwca 2018r wracałam z wycieczki. Jechaliśmy autostradą A4. Rano na tej autostradzie pod Wrocławiem był groźny wypadek. Tir najechał na autobus z dziećmi, było kilkoro rannych dzieci, a jeszcze, kiedy jechaliśmy o piętnastej pod Wrocławiem na autostradzie był korek na 10 km. Różnie dziennikarze spekulowali na temat przyczyn tego wypadku, twierdzono, że kierowca tira był pijany. Prawda zaś jest taka, że… prowadzący samochód osobowy osiemdziesięciolatek zasnął za kierownicą, bo był upał i wypadł z drogi. Kierowca tira nie chcąc w niego uderzyć zrobił gwałtowny zwrot i uderzył czołowo w autobus z dziećmi. Czytaj dalej Bezpieczna podróż – realna przyszłość czy mrzonka?
Kto ma dość komunizmu?
Polski Kodeks Karny zawiera przepis: Zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkość nie przedawniają się. To stary przepis, który istniał jeszcze poprzednim kodeksie karnym z 1969r. Jak widać nasz kk rozróżnia dwa pojęcia: zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości. Zbrodnie wojenne to zbrodnie popełnione w czasie działań wojennych na żołnierzach. Zbrodnie przeciwko ludzkości to zbrodnie przeciwko ludności cywilnej, w najlapidarniejszym skrócie ludobójstwo polega na celowej fizycznej eliminacji całych narodów, plemion lub grup etnicznych albo na celowym wynaradawianiu. Czytaj dalej Kto ma dość komunizmu?
O godność Staruszka!!!
Był czas, kiedy myśmy byli mali, młodzi i durni, nasi rodzice wtedy z całym oddaniem się nami opiekowali, wychowywali nas. To dzięki im jesteśmy dzisiaj kim jesteśmy, to oni pokazali nam świat i powiedzieli nam, jak w nim żyć. To dzięki ich ciężkiej pracy, bo niejeden z nas był ciężkim materiałem do ukształtowania i dał swoim rodzicom popalić, umiemy się dostosować do świata i żyjemy w nim normalnie Czytaj dalej O godność Staruszka!!!
Pójdżmy za Nim!
Henryk Sienkiewicz zanim napisał Quo vadis planował napisanie powieści o Judei za czasów Chrystusa i o życiu Jezusa. Rozpoczął zatem gorliwe studiowanie historii tamtych czasów. Z pomysłu jednak zrezygnował, bo jak powiedział: nie czuje zupełnie klimatu tamtych czasów i tamtego terenu. Napisał powieść o czasach Nerona i starożytnym Rzymie i… stało to się z wielkim pożytkiem dla światowej literatury, a literaturę polską rozsławiło w świecie. Czytaj dalej Pójdżmy za Nim!
Jestem obywatelką Mojego Kraju!!!
Co to jest świadomy obywatel swojego kraju? Świadomy obywatel swojego kraju to taki, który wie, po co jest rząd i z czego państwo czerpie dochody. Świadomy obywatel swojego kraju to taki, który wypełnia obowiązki nałożone przez państwo i który wie, że świadczenia dawane przez państwo to jego prawo i który z nich korzysta. Jednym słowem świadomy obywatel swojego państwa to taki, który płaci podatki. Co to są te podatki? Czytaj dalej Jestem obywatelką Mojego Kraju!!!
Co to jest patriotyzm?
Obecnie na fali dyskusji dotyczącej sporu Polski z Izraelem dotyczącego feralnego , a dla niektórych niefortunnego zapisu w ustawie o IPN, który nakłada karę pozbawienia wolności na tego, kto publicznie wbrew faktom historycznym głosi, że Polska lub Naród Polski są odpowiedzialni za zbrodnie popełnione przez III Rzeszę lub zbrodnie ludobójstwa, wynikła dyskusja na temat patriotyzmu. Kto i z jakiego powodu może być nazywany polskim patriotą. Czytaj dalej Co to jest patriotyzm?
Wszystkie dzieci są nasze?
Mój Świętej Pamięci tato, znany i wybitny radca prawny interesował się nie tylko prawem gospodarczym, ale w kręgu jego zainteresowań było całe prawo cywilne. Wypowiadał też wiele uwag krytycznych, trafnych, o polskim prawie rodzinnym. W szczególnym ogniu jego krytyki były regulacje dotyczące stosunków między rodzicami i dziećmi. Czytaj dalej Wszystkie dzieci są nasze?
Viva l’amour – Mon amour!
Walentynki – Dzień Zakochanych – Święto Miłości i to zarówno tej platonicznej, tych osób, które marzą, by być kochane, ale jeszcze nigdy nie zaznały smaku ust ukochanej osoby jak i tej fizycznej, tego najpiękniejszego oddania się ukochanej osoby, tego najpiękniejszego zespolenia ciał dwóch kochających się osób. O miłości fizycznej ludzie różnie mówią. Dla jednych to tylko seks Czytaj dalej Viva l’amour – Mon amour!
Czy śnieg w Polsce to już historia?
Zbliża się wielkimi krokami zima, kalendarzowa będzie 23 grudnia, ale grudzień to już praktycznie zima. W tym roku grudzień przywitał nas śniegiem. Był to wprawdzie mokry śnieg, szybko topniał i zrobiła się chlapa, ale…dzieciom robił nadzieję. Dzieci lubią zimę ze śniegiem. Dla nich śnieg to bitwa na śnieżki, to lepienie bałwana, to jazdy na sankach, gdzie tylko dorwą jakąś górkę, a dla bardziej wytrwałych sportowców wyjazdy w góry na narty. Niestety, w ostatnich latach daje się w Polsce we znaki ocieplenie klimatu. W ostatnich dwóch latach zima trwała…dwa tygodnie, a śniegu było na lekarstwo. Czy teraz śnieg pozostanie marzeniem dzieci, które się nie spełnia? Czytaj dalej Czy śnieg w Polsce to już historia?
M jak… Miłość
Słowo „miłość” jest znane na całym świecie. Występuje pod różnymi postaciami. Znany polski serial Ilony Łepkowskiej opowiada i wyjaśnia, co znaczy to słowo i jakie są odmiany. Serial jest dla prostego człowieka i z niego prosty człowiek dowiaduje się, co oznacza słowo „miłość” M jak Miłość. Po rosyjsku jest L jak Lubow, po francusku L’ A comment l’ amour, po angielsku L how love i jeszcze w wielu… wielu językach. We wszystkich to jednak wartość niezmienna, to samo znaczy. Czytaj dalej M jak… Miłość
Płynie czas…
Jest taka stara piosenka śpiewana na każdej polskiej biesiadzie, szczególnie lubiana na biesiadnych igrcach górników z okazji ich święta Barbórki – karczmach piwnych. Ta piosenka następująco się zaczyna: ” Upływa szybko życie, jak potok płynie czas, za dzień , za rok, za chwilę razem nie będzie nas…” Tak czas szybko płynie, nasze życie toczy się w zawrotnym tempie, a im mamy bardziej zapełniony czas zajęciami, tym płynie nam szybciej. Można powiedzieć ucieka. Tak bardzo chcielibyśmy zatrzymać umykający nam czas, choć może nie wszyscy… Są ludzie, którym czas płynie zbyt wolno i chcieliby , aby chwile, co przeszły w ich życiu wyparowały z ich pamięci. Choroba psychiczna, najczęściej schizofrenia charakteryzuje się tym, że chory nie ma pięknych wspomnień z przeszłości, że chciałby, by jego czas leciał szybciej. Czy może czas lecieć szybciej niż leci? Moja babcia mówiła mi, że powinnam tak żyć, by mój ślad na drodze na zawsze pozostał w pamięci ludzi. Czytaj dalej Płynie czas…
Jak Kargul z Pawlakiem…
Jest w historii polskiej kinematografii słynna komedia, w której dwaj sąsiedzi kłócą się o miedzę. Ta komedia jak ulał pasuje do stosunków Polski z Niemcami. Stosunki z naszymi zachodnimi sąsiadami były różne: za komuny wschodnie niemieckie państwo czyli NRD było prawie trzecim naszym legendarnym bratem, a NRF to byli imperialiści i wróg. Po zjednoczeniu Niemiec i upadku komunizmu w Polsce nasze wzajemne stosunki szły po sinusoidzie. Czytaj dalej Jak Kargul z Pawlakiem…
Pod żyrandolem…
Wciąż jeszcze pamiętam ostatnią kampanię prezydencką, kiedy to o reelekcję ubiegał się Bronisław Komorowski z ramienia partii Platforma Obywatelska, a jego jedynym liczącym się kandydatem był Andrzej Duda wystawiony przez Prawo i Sprawiedliwość. Kontrkandydaci do aktualnie urzędującego prezydenta nie mogli mieć zastrzeżeń co do jego pracy. Bronisław Komorowski orłem nie był, prezydentem na miarę Charlesa de Gaulle’a też, ale swoje obowiązki pełnił dobrze. PiS zatem wdrożył przeciwko urzędującemu prezydentowi kampanię tzw. negatywną, piętnował gafy prezydenta i ośmieszał go. Między innymi powstało i zrobiło wtedy karierę powiedzenie kandydata na prezydenta Andrzeja Dudy, że… nie będzie strażnikiem żyrandola jak jego poprzednik. Dziś Andrzej Duda jest prezydentem. Czy dotrzymał słowa? Czytaj dalej Pod żyrandolem…
Dziedzictwo Narodowe – Nasze Dziedzictwo
Lubin w woj. dolnośląskim to miasto nowe w całym znaczeniu tego słowa i nowoczesne. Powstało prawie od podstaw w latach sześćdziesiątych dwudziestego wieku po tym jak w 1956r odkryto w jego okolicach rudy miedzi i utworzono Kombinat Górniczo – Hutniczy Miedzi. Do Lubina do pracy zaczęli skuszeni bardzo dobrymi warunkami płacowymi i mieszkaniem zjeżdżać ludzie. Dzisiejsi mieszkańcy Lubina to potomkowie tych ludzi, co za Komuny przyjechali do pracy z całej Polski. Czytaj dalej Dziedzictwo Narodowe – Nasze Dziedzictwo
„Serce mojej ojczyzny, mamo!”
Mama, mateczka, mamusia, macierz, mamidło, momo – jest tyle określeń na tę najpiękniejszą w całej historii postać , co dzieci. „Mamo, ty mi pierwsza pokazałaś księżyc.” – jak napisał słynny poeta. O matkach można wiele napisać i trzeba naprawdę być poetą, by w najpiękniejszych słowach określić jej rolę w życiu każdego dziecka. Bo dla każdego normalnego dziecka matka jest największą wartością. Moja babcia i moja mama jako pierwsze nauczyły mnie, co to jest miłość ojczyzny. Czytaj dalej „Serce mojej ojczyzny, mamo!”
Paroles, paroles…
W 1982r,, kiedy byłam w drugiej klasie Ogólniaka, w klasie humanistycznej z rozszerzonym językiem francuskim, nasza klasa wymyśliła Konkurs Piosenki Francuskiej, który później przejął lubiński Dom Kultury i który na wiele lat wbił się w krajobraz kulturalny Lubina. W tym pierwszym konkursie, sali za darmo użyczył nam wtedy w Domu Kultury ówczesny dyrektor Domu Kultury w Lubinie pan Mirosław Drews, brałam i ja udział. Razem z kolegą z Warszawy Grzegorzem Przemykiem śpiewaliśmy wtedy piosenkę Dalidy, którą wielka francuska piosenkarka śpiewała z Alainem Delonem pt. ” Paroles, paroles”. Czytaj dalej Paroles, paroles…
Gloria Victis…
W 1981 r, kiedy Komuna się jeszcze dobrze miała, nikt nie myślał o obaleniu Komuny, tylko chciano…socjalizmu z ludzką twarzą, a w sztuce rządziła cenzura, telewizja polska nakręciła bardzo dobry serial o życiu w powojennej Warszawie, na gruzach pt. ” Dom”. W tym serialu były dowódca głównego bohatera Andrzeja Talara z partyzantki AK Wiktor przyjeżdża do Warszawy, by wykonać ciążący na bohaterze wyrok śmierci. Czytaj dalej Gloria Victis…
Póżne szczęście
Niedawno na portalu internetowym Onet była dyskusja na temat, jak będzie wyglądała Polska w 2050 r. zamieszczono między innymi artykuł, w którym autor stwierdził, że w 2050 r. kobiety w Polsce będą rodziły dzieci do końca życia, czas prokreacji nie skończy się, kiedy nadejdzie okres menopauzy. Macierzyństwo do końca życia umożliwi kobietom metoda in vitro. Czy kobiety mają prawo rodzić dzieci, po czasie w którym natura powiedziała finito?
Czytaj dalej Póżne szczęście
Czy uświadamiać dzieci?
Właśnie na ekrany kin wszedł film pt. ” Sztuka kochania. Film o Michalinie Wisłockiej.” Michalina Wisłocka była psychologiem, seksuologiem, a znana była przede wszystkim ze swoich erotycznych skandali w życiu prywatnym. Publicznie się przyznała, że trzy razy zrobiła aborcję, bo dziecko by przyszło nie w porę. Czytaj dalej Czy uświadamiać dzieci?
Czy warto iść za sercem?
Za sprawą rozpatrywania przez sejm obywatelskiego projektu, wniesionego przez stowarzyszenie Pro Life (za ochroną życia) o całkowitym zakazie aborcji i za dokonanie nielegalnego zabiegu karania nie tylko lekarzy i osób dokonujących aborcji, ale także kobiet, rozgorzała w kraju zażarta dyskusja na temat aborcji. Jedna i druga strona ma swoje racje, nad którymi nie da się przejść obojętnie. Ostatecznie projekt Pro Life został w sejmie odrzucony! To jednak nie dlatego, że rządzące Prawo i Sprawiedliwość nie jest za zakazem aborcji. Jarosław Kaczyński powiedział enigmatycznie, że… w działaniach jego partii zawsze zwycięży etyka. Powodem odrzucenia był fakt, że PiS… pracuje nad własną ustawą aborcyjną. Czytaj dalej Czy warto iść za sercem?
Eksmisja na państwowy bruk
W Lubinie w woj. dolnośląskim jest stary budynek mieszkalny. Wybudowany w czasach Gomułki metoda tzw. oszczędnościową na hotel robotniczy dziś urąga wszelkim standardom mieszkaniowym. Mieszkania w nim nie mają bieżącej wody, kuchnia i sanitariaty są wspólne dla wszystkich mieszkańców. W latach dziewięćdziesiątych zrobiono w nim budynek socjalny dla ludzi eksmitowanych.
Moralność Kalego
Henryk Sienkiewicz „W pustyni i w puszczy” opisał jak Staś Tarkowski uczył swojego sługę Kalego zasad wiary chrześcijańskiej: Co to jest zły uczynek? – Zapytał Staś. Zły uczynek to jak ktoś Kalemu ukraść krowy – Odpowiedział po namyśle Kali. A co to jest dobry uczynek? Tym razem odpowiedż padła bez namysłu – Dobry jak Kali komuś ukraść krowy. Staś był jeszcze zbyt młody, by wiedzieć, że podobne zdanie na temat dobrego i złego uczynku mają w Europie nie tylko politycy, ale i całe narody. Od czasów akcji ” W pustyni i w puszczy” minęło ponad sto lat, a w tym filozoficznym dylemacie nic się nie zmieniło. Zwłaszcza wielkie mocarstwa nagminnie prezentują w polityce moralność Kalego. Poniższy wpis wymownie o tym świadczy. Czytaj dalej Moralność Kalego
Myśli nieuczesane na Święto Kobiet
Kobieto puchu marny, Postaci twojej zazdroszczą anieli, a duszę masz gorszą niżeli…
tak o kobiecie pisał wieszcz. A jak dzisiejsi mężczyżni widzą kobietę? Dzień Kobiet, święto przez jednych odżegnywane od czci i wiary jako relikt Komuny. Przez drugich gloryfikowane, z przyjemnością obchodzone, a wielu twierdzi, że wolą Dzień Kobiet od zmałpowanych od Ameryki Walentynek. Czytaj dalej Myśli nieuczesane na Święto Kobiet
Martyrologia i godność Narodu
Mówi się, że wielkość Narodu liczy się szacunkiem tegoż Narodu do własnej historii. Czy możemy wymagać, by inni szanowali naszą historię, jeśli jej sami nie szanujemy. Jest jeden naród na świecie, który szanuje sam i wmusza innym państwom szanowanie swojej historii. To Naród Izraelski. Czy Polska winna brać przykład z Plemienia Abrahama? Czytaj dalej Martyrologia i godność Narodu
Wolna i niepodległa?
Pawiem narodów byłaś i papugą…
pisał niegdyś o Polsce znany polski poeta. Czy jego słowa są i dziś aktualne? Obecnie w kraju znowu jak bumerang powróciła afera z tajnymi więzieniami CIA w Polsce, gdzie przesłuchiwano i torturowano posądzonych o terroryzm Arabów. Czytaj dalej Wolna i niepodległa?