Jedna z ostatnich scen w „Qvo Vadis” Henryka Sienkiewicza to jak na umierających podczas uczty Petroniusza i Eunice czule objętych kapały z sufitu róże, a zebrani goście pomyśleli: „Że o to wraz z nimi umiera to jeszcze co pozostało ich światu, jego poezja i piękność.” I to jest sedno pogańskiego starożytnego świata! Dziś tzw. wojujący ateiści zwykli udowadniać, że chrześcijaństwo przyniosło ze sobą nienawiść do radości życia, kult śmierci i smutek. Tymczasem barbarzyński świat to była radość życia i piękno. Tymczasem z nauki historii wiemy, że barbarzyński świat to były wojny, mordy, krwawe ofiary z ludzi i rozpusta. Czy chcielibyśmy, aby to trwało? Czy antidotum na ohydę barbarzyńskiego świata jest chrześcijaństwo.
O tych problemach opowiada piękny i widowiskowy hollywoodzki film Ridleya Scotta pt. ” Gladiator II”. Czytaj dalej Chwała i honor…